Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 21.09-27.09.2009 r.

• Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej nie przekaże zabytkowej lufy armatniej dzierżawcom fortu VIII w podprzemyskiej Łętowni. Muzeum samo chcą ją eksponować. Chodzi o lufę 9 cm M. 75 z lat I wojny światowej. W 2004 r. została odkopana przez pasjonatów historii w forcie w podprzemyskich Siedliskach. Formalnie przejął ją starosta przemyski, gdyż fort znajduje się na terenie powiatu przemyskiego. Przez rok leżała w depozycie na ekspozycji w forcie Łętownia. Potem została przekazana Muzeum Narodowemu Ziemi Przemyskiej. Muzeum nie posiadało jednak odpowiednich warunków do ekspozycji tego zabytku. Od kilku lat lufa leży przy wejściu do Muzeum Historii Miasta, które jest oddziałem MNZP. Pasjonaci twierdzą, że lufa niszczeje, gdyż nie jest we właściwy sposób konserwowana. Ich starania o wydzierżawienie zabytku poparł starosta przemyski Jan Pączek. Wysłał do dyrektora MNZP prośbę o wypożyczenie lufy pasjonatom.
- Wobec tego zabytku mamy konkretne plany wystawiennicze i w niedługiej przyszłości będzie on godnie eksponowany, jako zapowiedź dużej wystawy poświęconej Twierdzy Przemyśl. Obecnie dysponujemy bardzo dobrze wyposażoną pracownią konserwatorską oraz zatrudniliśmy odpowiedniego specjalistę, konserwatora. Lufa będzie u nas poddana odpowiednim zabiegom – twierdzi Mariusz Olbromski, dyr. MNZP, w odpowiedzi do starosty przemyskiego. Muzeum chce odtworzyć lawetę, na której znajdowała się lufa. Jej metalowe części już zostały poddane konserwacji.
- Cieszę się z deklaracji pana dyrektora muzeum, że lufę armatnią spotka lepszy niż dotychczas los, że zostanie zakonserwowana i godnie wyeksponowana. Mam też nadzieję, że zapał i poświęcenie licznych miłośników militariów, połączone z wysiłkami pracowników muzeum, zaowocują ciekawą ekspozycją – twierdzi Jan Pączek, starosta przemyski.

Reklama