• „Słuchać, umieć pytać, zrozumieć i wytłumaczyć” – to zdaniem Grzegorza Miecugowa cztery cechy dobrego dziennikarza. 15 września odwiedził on młodzież w II Liceum Ogólnokształcącym w Przemyślu. Znany dziennikarz przyjechał do „Morawy” na zaproszenie samych uczniów. Mimo że były to już godziny pozalekcyjne, chętnych do spotkania z Grzegorzem Miecugowem nie brakowało. Na początek uczniowie kl. If przygotowali krótką prezentację – parodię prowadzonego przez Miecugowa programu „Szkło kontaktowe”. – Mam sporo wywiadów, ale występ artystyczny pierwszy raz – powiedział. Spotkanie miało charakter dialogu. Pytania zadawali zarówno uczniowie, jak i goście znajdujący się na sali. Dotyczyły one głównie zawodu dziennikarza oraz cech, które są bardzo pożądane w tej profesji. – Liczy się przede wszystkim praktyka. Szukać tematów można nauczyć się w kilka miesięcy. Żeby zostać dziennikarzem, trzeba mieć predyspozycje, pracować i oczywiście mieć trochę szczęścia. Jest to coś w rodzaju usługi, gdyż bez odbiorców dziennikarstwa nie ma – podsumował. Zapowiedział również wydanie następnej książki, która opowiadać ma „ o człowieku, który chce zmienić swoje życie”. Nie wykluczył również wydania w przyszłości podręcznika dziennikarskiego. Dociekliwi uczniowie nie omieszkali nawet zapytać Miecugowa o jego stosunek do abonamentu, na co odpowiedział: – Politycy ukradli nam media w 1992 r. Jestem przeciwny w tym układzie. Byłbym „za”, gdyby nam je oddali. Media publiczne są bardzo szlachetnym towarem, jeśli służą państwu i są tam, gdzie odbiorcy. Na zakończenie dziennikarz przyjął drobny upominek – egzemplarz gazetki szkolnej redagowanej przez uczniów II LO. Miłemu gościowi podziękował za przybycie dyrektor szkoły Artur Pich. Ale to nie był koniec spotkania. Finałem była możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z dziennikarzem. (Życie Podkarpackie)