• Rosyjską "pepeszę" odkryli robotnicy remontujący dach jednej z przemyskich kamienic. Broń prawdopodobnie trafi do tutejszego muzeum.
- Pistolet wykonany według wzoru z 1943 roku zachował się w dobrym stanie - mówi mł. asp. Mirosław Dyjak, rzecznik prasowy KMP w Przemyślu. - Oprócz niego robotnicy znaleźli również magazynek bębnowy razem z amunicją. Funkcjonariusze ustalają, kto i w jakich okolicznościach ukrył pistolet maszynowy w dachu kamienicy. W trakcie postępowania zostaną także przeprowadzone badania, które pozwolą stwierdzić czy broń była używana od czasu wojny.
- Po zakończeniu czynności być może trafi ona do przemyskiego muzeum - dodaje mł. asp. Dyjak.