Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 20.04-26.04.2009 r.

• Adiunkt Akademii Medycznej w Katowicach doktor Stanisław Kwiek jest jednym z trzech specjalistów w Polsce, wykonujących zabiegi leczenia dyskopatii metodą endoskopową. Dzięki nawiązaniu z nim współpracy przez przemyski szpital wojewódzki, raz w miesiącu dr Kwiek operuje w nadsańskim mieście. Ponad 40 procent ludzi w Polsce cierpi na różnego rodzaju bóle kręgosłupa. Sprzyja temu obecny tryb życia: brak czasu na ruch, na sport, niedbanie o własne zdrowie. Długie godziny spędzane w samochodzie, przy biurku albo przy komputerze doprowadziły do tego, że schorzenia kręgosłupa stały się jedną z poważniejszych chorób cywilizacyjnych. Jedną z najczęstszych przyczyn bólów kręgosłupa jest dyskopatia. Schorzenie bardzo dokuczliwe, ale uleczalne. Do niedawna jej leczenie wymagało często zabiegu operacyjnego. Chory musiał przejść operację i pogodzić się z 10 – 14-dniowym pobytem w szpitalu. Ale w przemyskim szpitalu to już historia...
– Doktor Kwiek przeprowadza u nas kilka typów zabiegów. Pierwszym i najważniejszym z nich jest endoskopowe leczenie dyskopatii. Dzięki tej metodzie możliwy jest powrót do aktywnego trybu życia. Osoby, które podczas choroby miały kłopoty z poruszaniem się, po zabiegu w pełni wracają do zdrowia i ponownie mogą biegać, pływać, tańczyć czy też jeździć na nartach. Metoda ta jest przewidziana przede wszystkim dla ludzi młodych i w średnim wieku, u których dotychczasowe leczenie metodami zachowawczymi nie przyniosło pożądanego rezultatu. Polega ona na usunięciu uszkodzonego dysku z użyciem endoskopu i specjalistycznych narzędzi wprowadzonych do kręgosłupa przez niewielki 7 – 8-milimetrowy otwór. Zabieg trwa około godziny. Po jego zakończeniu usuwa się endoskop, zakłada jeden szew i niewielki opatrunek. Na drugi, najpóźniej trzeci dzień pacjent jest wypisywany do domu – wyjaśnia zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu, chirurg Krzysztof Popławski. Innym nowatorskim zabiegiem wykonywanym w Przemyślu jest termolezja. – Upraszczając – to metoda zwalczania bólu przewlekłego dysku, polegająca na zastosowaniu prądu o częstotliwości fal radiowych (od 300 do 500 kHz). Dodam, że to bardzo mało obciążająca pacjenta metoda – wyjaśnia K. Popławski. Do podjęcia współpracy z dr. Kwiekiem doszło trochę nietypowo. Katowiczanin uczestniczył w naszym województwie w… polowaniu, w którym brał udział także dr K. Popławski. Poznali się i dr Kwiek został zaproszony do przemyskiego szpitala. – Zrobiliśmy wszystko, aby zapewnić panu doktorowi jak najlepsze warunki pracy. Myślę, że to się udało, bo w ofertach mógł przebierać jak w ulęgałkach. Za wszystko płaci oczywiście Narodowy Fundusz Zdrowia. Liczymy, że w przyszłości zabiegi te będą płynnie finansowane. Pierwszy zabieg wykonany został w styczniu br. Przez trzy miesiące z zabiegów skorzystało ponad 60 osób. Na początku dr Kwiek przyjeżdżał do Przemyśla raz w miesiącu. Ostatnia wizyta miała miejsce 4 kwietnia. W tym miesiącu odwiedzi przemyski szpital raz jeszcze. Jak zapewnia K. Popławski, istnieje szansa, aby częstotliwość wizyt była większa. Warunek jest jeden: płynność finansowania zabiegów przez NFZ. Fama o tej rewolucyjnej metodzie rozeszła się błyskawicznie. Obecnie w kolejce oczekujących na zabieg jest ok. 50 osób. (Życie Podkarpackie)

Reklama