Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 28.09-04.10.2009 r.

• Kolejne podkarpackie szpitale rozważają wstrzymanie planowanych operacji i zabiegów finansowanych przez NFZ. Już teraz na niektóre zabiegi laryngologiczne w Rzeszowie trzeba czekać blisko rok.
- Tak się może stać z okulistyką i ortopedią – przyznaje Janusz Hamryszczak, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu. Powodem jest zakończenie tegorocznych kontraktów z NFZ. Na razie, oba oddziały przyjmują pacjentów bez ograniczeń. Takie ograniczenia wprowadziły oddziały okulistyki i otolaryngologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rzeszowie. I to już od połowy sierpnia br. Na operację przegrody nosa, usunięcia migdałków czy poprawę słuchu przy otosklerozie trzeba długo i cierpliwie czekać.
- Wcześniej zarejestrowani pacjenci będą przyjmowani w roku przyszłym. Nowi, mają wyznaczane terminy na lipiec 2010 roku – informuje Andrzej Pogorzelski, szef otolaryngologii rzeszowskiego szpitala.

Reklama