Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 06.07-12.07.2009 r.

• Miały być ogromne galerie. Na placu budowy dwóch z nich nic się nie dzieje, a ta co powstaje, będzie mniejsza niż zakładano. Jakiś pech prześladuje inwestorów, którzy mieli tworzyć obiekty, jakich w Przemyślu jeszcze nie było. Tymczasem inwestor jednej z galerii upada, drugi - redukuje koszty i znacząco zmniejsza rozmach inwestycji, a na trzecim placu, gdzie już powinna stać galeria, nie zrobiono jeszcze nic. W centrum miasta, przy ul. Jagiellońskiej miała postać Galeria Przemyśl. Zaczęto nawet przyjmować zamówienia na miejsca handlowe. Budowa jednak nie ruszyła. Na stronie internetowej inwestora, firmy Polimeni, napisano, że otwarcie galerii planowane jest na IV kwartał tego roku. Tymczasem prace jeszcze nie ruszyły. Tymczasem miała być to pierwsza z nowo otwartych galerii w Przemyślu. W mieście nie ma jeszcze takich obiektów. Galeria Przemyśl miała znajdować się w rejonie, w którym w Przemyślu przemieszcza się dziennie ponad 6 tysięcy pieszych mieszkańców miasta. Miejsce do handlu i usług jest bardzo dobre - blisko stąd do dworca PKP i PKS. Przy miejscu gdzie miała powstać galeria znajdują się przystanki autobusowe. Bez przesiadek można dojechać stąd prawie w każde miejsce w Przemyślu. W galerii miało być ponad 50 sklepów skupionych na trzech poziomach. Powierzchnia użytkowa miała wynosić 10 tys. metrów kw. Firma Inmax z Rzeszowa miała budować największą w mieście Galerię Cegielnia. Niedawno sąd ogłosił upadłość likwidacyjną tej firmy. Z wnioskiem takim wystąpił jeden z jej kontrahentów - Budomax, który nie mógł wyegzekwować swoich należności. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Inmax miał budować Galerię Cegielnia przy ul. Słowackiego. Miały tutaj znajdować się hipermarkety branży spożywczo- przemysłowej, budowlanej, meblowej, sportowej. Wszystko wraz z parkingami, zlokalizowane na 10 ha powierzchni. Powierzchnia handlowa dla mniejszych sklepików miała wynosić 50 tys. metrów kw. i zmieścić się na niej mogło aż 70 takich podmiotów. Na prawie 4 tys. metrów kw. powierzchni znajdować się miało multikino. Na stronie internetowej Inmaxu wyczytać można, że na 10 lat podpisano umowę z Helios Centrum Filmowe. W multikinie składającym się z 5 sal miało pomieścić się ponad tysiąc widzów. W przypadku prawomocności wyroku o upadłości firmy, nie wiadomo co dalej stanie się z planowaną inwestycją. Multikina nie będzie także w budowanej już Galerii Sanowej, powstającej u zbiegu ulic Kopernika, Brudzewskiego, Rzeźniczej i Sanowej. Obiekt ma być gotowy we wrześniu przyszłego roku. Nie będzie on jednak tak duży jak wcześniej zapowiadano. W wywiadzie dla Gazety Giełdy Parkiet prezes firmy P.A. Nova, która jest większościowym udziałowcem spółki San Development, która buduje galerię, poinformowała o tym, że Galeria Sanowa będzie miała powierzchnię mniejszą o jedną trzecią od tej początkowo planowanej. Z 30 tys. metrów kw. Powierzchnia zmaleć ma do 21 tys. metrów. (Super Nowości)

Reklama