Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 09.03-15.03.2009 r.

• Blisko 3,5 promila alkoholu miał 31-letni mieszkaniec Orłów, który okradł celników. Zabrał im detektor do wykrywania metalu. Do niecodziennego zdarzenia doszło na pieszym polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce. Mężczyzna usiłował wnieść z Ukrainy do Polski znacznie więcej papierosów niż jest to dopuszczalne. Zostały mu zarekwirowane.
- Kiedy po odprawie przemytnik opuszczał terminal zabrał leżący tam detektor do wykrywania metalu - mówi podinsp. Jan Faber z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Celnicy używają wykrywacza do kontroli podróżnych. Jest czuły na aluminiowe opakowania papierosów. Kompletnie pijany sprawca nie zdołał daleko odejść. W chwilę po tym jak celnicy zorientowali się, że doszło do kradzieży, zaalarmowali funkcjonariuszy Straży Granicznej. Ci zatrzymali mężczyznę i przekazali policjantom.

 • Bezczelni gimnazjaliści w biały dzień napadli w Przemyślu na bezbronną kobietę. Ukradli jej torebkę. Na pomoc poszkodowanej ruszyli funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Do zdarzenia doszło na ulicy Dworskiego w Przemyślu. Jadący tamtędy 2 funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej usłyszeli wołania kobiety okradzionej przez 16 i 17-latka. Napastnicy wyrwali jej torebkę i uciekali. W pościg za nimi ruszyli pogranicznicy. Po chwili dopadli i obezwładnili chuliganów. Obu przekazali policji. Jeden jest mieszkańcem Tarnawiec, drugi Prałkowiec w powiecie przemyskim. Niebawem staną przed sądem.

 • To najbardziej nietypowy rozbój w tym roku - przyznają policjanci z Przemyśla. Bandyci zamówili kebaby na fałszywy adres. Pobili dostawcę i zabrali jedzenie. O dziesięć kebabów poprosił klient, który w miniony weekend zatelefonował do jednego z barów w Przemyślu. Polecił je dostarczyć na ul. Moniuszki. Kiedy dostawca zapukał do mieszkania, jego starsza lokatorka nie kryła zdziwienia.
- Niczego nie zamawiałam - oświadczyła. Mężczyzna wracał, gdy na klatce schodowej drogę zastąpiło mu dwóch napastników.
- Uderzyli go w brzuch i wykorzystując chwilę zamieszania skradli wszystkie kebaby - mówi sierż. sztab. Marian Głowacki z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. - Później sprawcy uciekli.

 • 12 marca o godzinie 11.20, policjanci SRD Przemyśl udali się na miejsce wypadku w Przemyślu na ul. Mickiewicza. Jak wstępnie ustalono, kierujący mercedesem Ukrainiec zmieniając pas ruchu, nagle chciał skręcić w lewo. Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy fiata126p.Wynikiem tego kontaktu było zepchnięcie malucha na lewą stronę chodnika, maluch uderzył w drzewo i zaparkowanego poloneza. Uderzenie spowodowało, że drzewo przygniotło zaparkowanego poloneza, na szczęście w środku nie było nikogo. Zarówno kierujący mercedesem 49 Ukrainiec, jak i 78 letni kierowca fiata 126p mieszkaniec Przemyśla byli trzeźwi. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wykonali oględziny do dalszego dochodzenia w tej sprawie. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• W dniu 6 marca policjanci przyjęli zgłoszenie od trójki lokatorów jednego z przemyskich bloków o kradzieży różnego rodzaju rzeczy przechowywanych w piwnicy. Sprawcy wyłamywali drzwi i kradli rzeczy, które łatwo jest sprzedać paserom. Pokrzywdzeni zgłosili kradzież nart, namiotu, elektronarzędzi. W trakcie prowadzonych czynności wyjaśniających policjanci ustalili, że sprawcy włamali się do kilkunastu piwnic. Mieszkańcy bloku dowiedzieli się od policjantów o tym, że w ich piwnicach buszowali złodzieje. 10 marca detektywi Sekcji Kryminalnej ustalili sprawców włamania do tych piwnic. Okazali się nimi dwaj nieletni chłopcy (15 i 16 latkowie). Jeden z nich mieszkał w tym bloku. Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Tuż po godzinie 11-tej na dworzec autobusowy w Przemyślu jak zwykle wjechał autobus kursowy relacji Sambor (Ukraina) – Przemyśl. Granicę na przejściu drogowym w Medyce autobus przekroczył kilkanaście minut wcześniej. Po wyjściu pasażerów kierowca podjechał razem z 42-letnim ukraińcem pod jedną z przemyskich hurtowni i tam rozpoczęli wyciąganie przemyconych papierosów z przemyślnie urządzonych skrytek. W trakcie tych czynności do akcji wkroczyli policjanci. Znaleźli oni i zabezpieczyli 860 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Do posiadania papierosów przyznał się pasażer. Został on zatrzymany i doprowadzony do komendy. Tutaj przedstawiono mu zarzuty przestępstwa z art. 65 § 3 kodeksu karnego skarbowego i zwolniono. Kwotę uszczuplenia podatkowego wynosi 7.043 złotych. Grozi mu kara grzywny. Policjanci zabezpieczyli od podejrzanego kwotę 800 złotych na poczet kary grzywny. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• 6 marca w Przemyślu policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą podczas kontroli bazaru przy ul. Wilsona ujawnili odzież i obuwie z podrobionymi znakami znanych marek. Lewym towarem handlowały dwie obywatelki Ukrainy, którym grozi za to nawet 2 lata pozbawienia wolności. (Życie Podkarpackie)

• W nocy z 7 na 8 marca w Jarosławiu policjanci z drogówki po krótkim pościgu zatrzymali kierowcę opla astry (38-letniego mieszkańca Przemyśla), który nie reagował na ich sygnały, wzywające do zatrzymania się. Powodem takiej reakcji kierowcy było 3828 paczek papierosów bez znaków skarbowych akcyzy, które miał w aucie. (Życie Podkarpackie)

Reklama