Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 23.02-01.03.2009 r.

• Nie powiodły się zamierzenia starosty i Agnieszka Dziundzio, skarbnik powiatu jarosławskiego będzie nadal pełnić funkcję. Za odwołaniem głosowało 12 radnych. Również 12 było przeciw. Jeden radny wstrzymał się od głosu. Tym samym uchwała rady o odwołaniu skarbnika upadła. Nie było już potrzeby powoływania nowego. Miała nim zostać Agnieszka Mroczka pełniąca wcześniej funkcję skarbnika w gminie Kańczuga. Tam zrezygnowała z pracy i rada ją odwołała.
- Prowadzimy rozmowy z kandydatami. Od marca powołamy nowego skarbnika - mówi Jacek Sołek, burmistrz Kańczugi. Gmina nie ma zamiaru powoływać osoby, która z tej funkcji zrezygnowała. Argumenty za odwołaniem Agnieszki Dziundzio ze skarbnika powiatu nie pomogły w jej usunięciu, bo w zasadzie ich nie było.
- Już zmiany w wydziale promocji pokazały, czym mogą skutkować. Nasze wnioski o dofinansowanie upadły - sprzeciwiał się odwołaniu Tomasz Oronowicz, radny z PSL.
- To kolejna przypadkowa osoba z zewnątrz. Decyzje starosty, jak do tej pory są mocno chybione a konsekwencje ponoszą mieszkańcy - mówił Marek Puzio, również z PSL.
- Wybór nie jest przypadkowy, a ocena decyzji starostwa jest subiektywna - bronił się Tadeusz Chrzan, starosta jarosławski. Skarbnika powiatu ani jej konkurentki nie było na sesji. 9 radnych PSL głosujących przeciw zmianie skarbnika poparł Janusz Kołakowski z Małej Ojczyzny i dwóch radnych z PO. Wstrzymanie się od głosu przez radnego Zbigniewa Piskorza spowodowało remis w glosowaniu i tym samym brak zgody na odwołanie skarbnika.

Reklama