Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 14.12-20.12.2015 r.

• - Szanse na przeniesienie siedziby Trybunału Konstytucyjnego do Przemyśla są duże - ocenia Mieczysław Golba, senator Solidarnej Polski. Jak już informowaliśmy, parlament pracuje nad nową ustawą w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Jednym z zapisów, który w ostatnich dniach wywołał największe emocje, jest możliwość przeniesienia siedziby TK poza Warszawę. Oliwy do ognia dolał poseł PiS Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu oraz przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS. - Powinno być to miejsce znajdujące się daleko od sporów, na przykład Przemyśl - odpowiedział Terlecki na pytanie dziennikarzy o możliwość przeniesienia siedziby TK.
- Przemyśl byłby dobrą lokalizacją dla tej instytucji. Choć oczywiście pojawiają się pomysły innych, to ja uważam, że Przemyśl ma bardzo duże szanse. W tym mieście ta instytucja mogłaby pracować w spokoju, bez różnych dziwnych decyzji i sytuacji, które często widzimy. Takie decyzje niejednokrotnie podejmuje sam prezes Trybunału, który nierzadko angażuje się politycznie. Przemyśl uspokoiłby tą atmosferę - mówi Mieczysław Golba. Zwolennicy przeniesienia siedziby tej instytucji wskazują, że znaczenie może mieć to, iż z Przemyśla jest obecny marszałek Sejmu i jeden z liderów PiS Marek Kuchciński. Z Przemyślem związany jest również wicemarszałek Terlecki. Był wykładowcą znajdującej się w tym mieście Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej. Opozycja parlamentarna również nie mówi „nie”. - Jestem lokalnym patriotą, i jeżeli już ma być przeniesiona siedziba Trybunału Konstytucyjnego, to niech będzie do Przemyśla - mówi Mieczysław Kasprzak, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego z Jarosławia. Wskazuje jednak na inny aspekt tej sprawy. - Dyskusja o siedzibie Trybunału stała się medialna, sporo osób się tym zajmuje. Trwa licytacja miast. Tymczasem przykryto temat zasadniczy, jakim jest całkowity paraliż Trybunału Konstytucyjnego - twierdzi poseł Kasprzak. Pojawiają się jednak propozycje wyprowadzki z Warszawy innych ważnych instytucji. Kilka dni temu przemyscy działacze Ruchu Narodowego poinformowali o pomyśle przeniesienia do Przemyśla siedziby Komendy Głównej Straży Granicznej. Interpelację w tej sprawie, do ministra spraw wewnętrznych i administracji, narodowcy złożyli za pośrednictwem swoich posłów wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy. - Byłoby to rozwiązanie doskonale realizujące założenia deglomeracji i zrównoważonego rozwoju Polski. Dzięki takiej decyzji, zadania SG w zakresie ochrony granicy państwowej byłyby wykonywane skuteczniej, gdyż obecnie granicą wymagającą szczególnej ochrony jest ta z Ukrainą - twierdzi Oskar Kochman z RN. Już dwa lata temu na konieczność rozlokowania po kraju ważnych instytucji wskazywali członkowi Kongresu Miast Polskich. Takie rozwiązania z powodzeniem stosowane są w innych krajach, choćby w Czechach, Słowacji, Rosji, USA. Doskonałym przykładem decentralizacji siedzib urzędów są Niemcy.

Reklama