• Radni głosami rządzącej koalicji PO- Regia Civitas zgodzili się na długoterminowy kredyt miasta, ale nie bez wątpliwości i pytań. Chodzi wszak o 64 mln złotych, które mają być spożytkowane w większości na spłatę już zaciągniętych zobowiązań. Radny Strzałkowski z PiS zapytał, czy wobec zadłużenia miasta i zaciągania nowego kredytu czyni się w mieście oszczędności, na przykład w zatrudnianiu pracowników administracji samorządowej. Prowadzący tę część sesji wiceprzewodniczący Wiesław Morawski (Regia Civitas), stwierdził, że pytanie radnego jest nie na temat, bo mowa o kredycie, który w żaden sposób nie może być wydany na potrzeby doraźne, czy związane z zatrudnieniem. - ale to jasne, ja tylko pytam, czy są plany oszczędności - wyjaśnił Strzałkowski, dodając, że jako radny podejmując decyzję o kolejnym kredycie dla miasta, ma prawo wiedzieć, czy się oszczędza, a odbieranie mu głosu przyjmuje za co najmniej niewłaściwe. Odpowiedzi na pytanie radnego Strzakowskiego udzielił zastępca prezydenta, Grzegorz Hayder, wyjaśniając, że na przykład w urzędzie miejskim zmniejszono niektórym pracownikom limity na "komórkach", a także ograniczono inne przywileje. (Super Nowości)