Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 06.09-12.09.2010 r.

• Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 3 dostał trzy wózki inwalidzkie od polsko-amerykańskiej organizacji charytatywnej z siedzibą w Detroit. Do przemyskiego ośrodka trafiły trzy wózki: dwa o napędzie ręcznym i jeden elektryczny. - To dla nas ogromna pomoc - podkreśla dyrektorka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowaczego nr 3 w Przemyślu, Barbara Jabłońska. - Kiedy bowiem uczniowi zepsuje się wózek jest unieruchomiony w domu. Teraz będzie mógł korzystać ze szkolnego - wyjaśnia. Wózki dla szkoły przekazał pełnomocnik organizacji w Przemyślu, Stanisław Szarzyński. - Cieszę się, że taka pomoc jest możliwa - podkreśla. - Niepełnosprawni, to też uczniowie i powinno się likwidować bariery utrudniające im naukę i normalne życie - dodaje Szarzyński zapowiadając, że wkrótce kolejny wózek zostanie przekazany przemyskiej szkole z oddziałami integracyjnymi. Placówek takiego typu nie stać na wyposażenie w wózki. Elektryczny wózek kosztuje 12 -15 tys. złotych. Ale, cóż mówić o takim luksusie, skoro zwyczajny wózek inwalidzki jest problemem. - Czas oczekiwania na wózek to około 3 lata - opowiada B. Jabłońska. - Tymczasem przy normalnej eksploatacji po trzech latach wózek jest w zasadzie do wymiany - wyjaśnia. Co się dzieje, kiedy uczniowi zepsuje się wózek? -- Uczeń musi czekać, albo na naprawę, albo na nowy wózek - mówi dyr. Jabłońska. Niepełnosprawni nie poddają się jednak, między innymi dzięki takim ludziom, jak Stanisław Szarzyński, Michał Ostrowski, prezes organizacji charytatywnej z Detroid, czy jej członek Zbigniew Dziatłowski, który w zeszłym roku przekazał wózek uczennicy ośrodka, Patrycji Malik. Bartosz Łukaszek, 27-letni absolwent placówki porusza się na wózku. Pracuje, a konkretnie odbywa staż tam, gdzie się uczył. - Jestem pomocnikiem portiera - mówi Bartosz.
- To wspaniałe, że mogę pracować! Na wózku też można być aktywnym zawodowo -przekonuje. - Po stażu chciałbym się dalej uczyć, a później pracować w fundacji pomagającej osobom niepełnosprawnym - snuje marzenia 27-latek. (Super Nowości)

Reklama