Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 14.12-20.12.2009 r.

• 200 dolarów łapówki zaproponowali funkcjonariuszom Straży Granicznej dwaj Ukraińcy. Do zdarzenia doszło w miniony weekend na pieszym polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce. Obywatele Ukrainy usiłowali wręczyć kontrolerom pieniądze mając nadzieję, że ci odstąpią od sprawdzenia ich paszportów. Okazało się, że obaj mają o ponad pół roku przeterminowane wizy na pobyt w Polsce. Cudzoziemcy pozostają do dyspozycji Prokuratury Rejonowej w Przemyślu. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. W tym roku na podkarpackich przejściach granicznych odnotowano blisko 20 prób wręczenia łapówek funkcjonariuszom Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

 • Policja ustala okoliczności wypadku na ulicy Ofiar Katynia w Przemyślu. Do zdarzenia doszło w nocy (14.12). 41-letni pieszy w trakcie przechodzenia przez jezdnię, został potrącony przez samochód. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Kierujący autem 20-latek był trzeźwy. Policja ustala teraz, kto ponosi odpowiedzialność za zdarzenie.

 • Jednego z najmłodszych w historii Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu sprawców usiłowania rozboju ustalili tutejsi funkcjonariusze. - Mieszkaniec Przemyśla powiadomił nas o napaści na swojego 8-letniego syna - poinformował mł. asp. Mirosław Dyjak. - Do zdarzenia doszło w klatce schodowej. Poszkodowanego zaczepił starszy od niego o 2 lata chłopiec. Domagał się pieniędzy. Kiedy ten odmówił, napastnik zepchnął go ze schodów. - Wkrótce po przyjęciu zgłoszenia funkcjonariusze ustalili podejrzanego - dodaje Dyjak. - Jego sprawą zajmie się sąd dla nieletnich.

 • 28-letni sprawca kradzieży pieniędzy chce dobrowolnie poddać się karze. W tym tygodniu w mieszkaniu 33-letniego mieszkańca Przemyśla odbywało się spotkanie towarzyskie. - Kiedy gospodarz położył się spać, gość ukradł mu portfel wraz z gotówką w kwocie 1500 zł - mówi mł. asp. Mirosław Dyjak z miejscowej KMP. - Nasi funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego i odzyskali część pieniędzy. 28-latek złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

 • Starszy mężczyzna zmarł (18.12) rano u zbiegu placu Na Bramie i ulicy Mickiewicza w Przemyślu. - Po wyjściu z kościoła 70-latek osunął się na chodnik - mówi mł. asp. Mirosław Dyjak z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. - Wezwano ekipę pogotowia ratunkowego. Prowadzona reanimacja nie dała rezultatów. Według lekarza, zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Po odjeździe ratowników, ciało mężczyzny przez kilkadziesiąt minut leżało obok przykościelnego muru. Obok przykrytych workiem zwłok stali policjanci czekając na pracowników zakładu pogrzebowego.

 • Miał tylko trafić do wytrzeźwiałki, a odpowie za posiadanie narkotyków. Strażnicy miejscy mieli doprowadzić młodego mężczyznę do izby wytrzeźwień. Przy okazji, przeszukali jego ubranie. Opłaciło się, bo odkryli woreczek zawierający narkotyk. W mieszkaniu 24-latka, policjanci odnaleźli marihuanę. Młody mężczyzna usłyszał już zarzuty popełnienia przestępstwa. Przyznał się do winy i wyjaśnił, że krzewy marihuany wyhodował we własnym domu. Złożył także wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej. (Super Nowości)

• Policjanci ustalili sprawcę uszkodzenia samochodu należącego do jednej z przemyskich firm. Okazał się nim 12-letni chłopiec. Jego sprawą zajmie się sąd dla nieletnich. Kilka dni temu policjanci odebrali zgłoszenie o uszkodzeniu nadwozia bmw należącego do jednej z przemyskich firm. Straty oszacowano na 800 zł. Po kilku dniach funkcjonariusze ustalili kto jest sprawcą uszkodzenia pojazdu. Okazał się nim 12-letni chłopiec. Przy pomocy stłuczonej butelki zarysował nadwozie bmw. Wkrótce sprawą młodego przemyślanina zajmie się sąd dla nieletnich. (Życie Podkarpackie)

Reklama