Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 14.12-20.12.2009 r.

• Takich emocji i takich kwot przy sprzedaży miejskich lokali jeszcze nie było – mówili uczestnicy przetargu na „Stylową”. Jarosławski biznesmen kupił lokal za 3 mln 200 tys. zł. 29 grudnia ma podpisać akt notarialny. Gdy do niego nie przystąpi, straci 320 tys. zł wadium. Wtorkowy przetarg (8 grudnia) wzbudził duże emocje nie tylko u licytujących, ale i u władz miasta. – Nie spodziewaliśmy się takiej kwoty. Wystartowaliśmy z licytacją od jednego miliona sześciuset tysięcy złotych. Liczyliśmy, że cena przekroczy dwa miliony – mówi wiceburmistrz ds. gospodarczych Stanisław Misiąg. Do przetargu zgłosiło się 7 oferentów. Jeden został wykluczony z powodu nieaktualnego numeru w Krajowym Rejestrze Sądowym. Do kwoty 2 mln 400 tys. zł walczyli wszyscy. Po tej kwocie o lokal na rogu ulic Grunwaldzkiej i św. Ducha licytowało się dwóch oferentów. Przetarg wygrał jarosławski biznesmen, handlujący sprzętem RTV. Przypomnijmy, że trzy lokale w kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej są własnością miasta. W ostatnim dniu sierpnia radni podjęli uchwałę o sprzedaży dwóch z nich. Większy, o pow. 220 m kw., wystawili do sprzedaży. Lokal ten od 60 lat dzierżawi od miasta Powszechna Spółdzielnia Spożywców „Społem” w Jarosławiu. Najpierw mieściła się tu kawiarnia, obecnie sklep spożywczy. Po ogłoszeniu przetargu pracownicy „Społem” oraz klienci lokalu napisali do władz miasta petycję, w której wyrazili swój sprzeciw przeciwko ich decyzji. Oskarżyli burmistrza, że nie dba o miejsca pracy w mieście. W sumie pod listem podpisało się tysiąc sześćset osób. Niestety, protest nie zmienił zamierzeń władz miasta. – W budżecie brakuje pieniędzy, zaczynamy nowe inwestycje, a minister już zapowiada niższe subwencje. Co mamy robić? Musimy szukać dodatkowych dochodów – mówił w listopadzie burmistrz Andrzej Wyczawski. PSS „Społem” otrzymała trzymiesięczne wypowiedzenie. Wyprowadzić się musi do końca roku. Ale czy tak się stanie, to zależy od nowego właściciela. Ten, jeżeli 29 grudnia podpisze akt notarialny, będzie sam decydować o przeznaczeniu lokalu. Czy pozwoli jeszcze handlować PSS-owi, dziś nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że przedsiębiorca, który wygrał przetarg, dzierżawi lokal od... PSS „Społem”. Czy to tylko zbieg okoliczności, okaże się na pewno w niedługim czasie. Z takiego wyniku przetargu cieszy się prezes PSS „Społem” Kazimierz Makulski: – Nie rozmawiałem jeszcze z nowym właścicielem, na razie złożyłem prośbę do prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jarosławiu o umożliwienie nam kontynuowania sprzedaży do końca roku. Jest to okres świąteczny, moglibyśmy sprzedać część towaru, to co zostanie chcielibyśmy przenieść do innych sklepów. Lokal chcielibyśmy opuścić do piętnastego stycznia. Jaka będzie decyzja, nie wiemy. (Życie Podkarpackie)

Reklama