• - Skradziono mi samochód - przekonywał policjantów 23-latek z Przemyśla. Funkcjonariusze z miejsca przystąpili do poszukiwań i bez problemów znaleźli fiata w miejscu, w którym wcześniej zostawił go właściciel. Zdziwiony mężczyzna tłumaczył, że zapomniał okularów i być może, dlatego nie dostrzegł pojazdu. - Przy okazji wyszło również na jaw, że jego prawo jazdy straciło ważność - mówi podinsp. Jan Faber z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.

• Dziesięć tysięcy złotych straciła 80-letnia przemyślanka, która padła kolejną ofiarą oszustów. Do staruszki zatelefonowała kobieta podającą się za jej wnuczkę. Poprosiła o pożyczenie pieniędzy. Po ich odbiór w imieniu rzekomej krewnej zgłosił się mężczyzna, któremu przemyślanka wręczyła 10 tysięcy złotych. O tym, że poszkodowana padła ofiarą oszustów zorientowała się wtedy, gdy zatelefonowała do bliskich i opowiedziała im swoją historię.

• Celnicy z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Korczowej zatrzymali mężczyzn podejrzanych o okradzenie obywatela Ukrainy. Do zdarzenia doszło podczas odprawy paszportowo-celnej. W jej trakcie podróżny zaalarmował celników, że z samochodu skradziono mu portfel ze znaczą kwotą pieniędzy. Funkcjonariusze powiadomili o tym fakcie policję, a ponadto przeanalizowali zapis z monitoringu. Na jego podstawie ustalili 2 mężczyzn przebywających w pobliżu samochodu poszkodowanego. Chwilę później dostrzegli ich na przygranicznym parkingu w Korczowej. Tam w aucie podejrzanych zauważyli portfel, który jak się później okazało, należał do cudzoziemca. Zrabowaną mu gotówkę jeden z nich ukrył pod odzieżą.

• Hurtownię papierosów z przemytu zlikwidowali strażnicy graniczni i policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą. Pochodzące z przemytu papierosy, których wartość oszacowano na 26 tysięcy złotych, znajdowały się na prywatnej posesji w Duńkowicach. W chwili wkroczenia na nią funkcjonariuszy SG z Korczowej i policjantów z Jarosławia, 2 mężczyźni zajęci byli rozładowywaniem towaru przeznaczonego do dalszej dystrybucji. Według Straży Granicznej sprawa ma charakter rozwojowy.

• W dniu 25 maja około godziny 10-tej do wysiadającego z autobusu 17- to letniego ucznia jednej z przemyskich szkół średnich podeszło dwóch nieznanych mu rówieśników. Jeden z nich grożąc pobiciem zażądał od napadniętego wydania dziesięciu złotych. Zajściu przyglądali się pasażerowie znajdujący się na dworcu. Okoliczność ta spowodowała, że napadnięty odmówił wydania pieniędzy i wmieszał się grupę uczniów udających się do szkoły. Dopiero po trzech godzinach, przekonany w szkole przez kolegów, telefonicznie zawiadomił dyżurnego komendy o całym zajściu. Dwa dni później detektywi z Wydziału Kryminalnego ustalili im zatrzymali rozbójnika. Ma on na swoim koncie już kilka podobnych czynów. Wczoraj Prokurator Rejonowy w Przemyślu zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny. Ma on codziennie zgłaszać się w Komendzie Miejskiej Policji w Przemyślu. Za rozbój odpowie przed sądem i grozi mu kara pozbawienia wolności od lat 2-ch do 12. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• W niedzielę kilkanaście minut po 14-tej dyżurny komendy został telefonicznie powiadomiony przez 57 letnią kobietę o dokonaniu na cmentarzu, przez trzech młodych ludzi, kradzieży na jej szkodę. Z relacji zgłaszającej wynikało, że kilka minut wcześniej sprawcy wyrwali jej reklamówkę, w której znajdował się aparat fotograficzny oraz zerwali je z szyi złoty łańcuszek. Kilkanaście minut po przyjęciu zgłoszenia na miejsce przybyli policjanci patrolówki. Pomimo podjęcia natychmiastowych działań nie udało się odnaleźć złodziei. W trakcie przeszukiwania cmentarza policjanci zostali poinformowani przez inną kobietę, że kilkanaście minut wcześniej dwaj młodzi ludzie ukradli jej torebkę wraz z telefonem komórkowym, dokumentami oraz pieniędzmi. Kobieta sprzątała nagrobek i pozostawiła na ławeczce torebkę. Sprawcy wykorzystując jej nieuwagę skradli torebkę i uciekali w stronę bramy cmentarnej. Zobaczywszy stojący u jej wylotu radiowóz policyjny porzucili łup i zbiegli. Złodzieje nie zdążyli opróżnić torebki. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Niemal codziennie policjanci zatrzymują kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości. Osoby te swoim zachowaniem stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wśród zatrzymanych są nie tylko kierujący samochodami, ale także motocyklami i rowerami. Osobom tym grożą kary pozbawienia wolności do lat 2. Istotne są także zakaz prowadzenia pojazdów, które mogą zostać orzeczone nawet do lat 10. Zakaz taki ma za zadanie wyeliminowanie z ruchu drogowego potencjalnych sprawców ludzkiego nieszczęścia. Prawdopodobnie taki środek karny zostanie zastosowany wobec 51-letniego mieszkańca Radymna, który wczoraj w miejscowości Hureczko prowadził samochód mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Nie zostaną bezkarni także, trzej inni zatrzymani przez Policję, którzy prowadzili pojazdy po spożyciu alkoholu. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)