Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 25.05-31.05.2009 r.

• Nie tylko policja, ale i Straż Miejska będzie teraz ścigać piratów drogowych w Przemyślu. Przemyscy radni zadecydowali o zakupie fotoradaru dla strażników. W pierwszym dniu pracy fotoradar zrobił zdjęcia 10 kierowcom, którzy przekroczyli prędkość. Przemyscy radni twierdzili, że od dawna otrzymują sygnały od mieszkańców o kierowcach, którzy stale przekraczają prędkość na drogach. Były też zgłoszenia, że przemyskie drogi wykorzystywane są jako miejsce wyścigów samochodowych. Dlatego radni postanowili podjąć uchwałę o zakupie fotoradaru dla Straży Miejskiej. – Urządzenie jest przenośne, robi nie tylko zdjęcia, ale może też nagrywać filmy. Mamy już opracowany harmonogram ulic, na których będziemy je stawiać. Ale ja osobiście nie chciałbym, żebyśmy kogokolwiek złapali. Wolałbym, aby kierowcy jeździli przepisowo – mówi Jan Geneja, komendant Straży Miejskiej w Przemyślu. Strażnicy nie mogą zatrzymywać kierowców przekraczających prędkość, mogą jedynie robić zdjęcia za pośrednictwem fotoradaru lub kręcić filmy. Później numery rejestracyjne uwidocznione na zdjęciach będą wysyłane do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, z zapytaniem o dane właściciela samochodu. Kiedy strażnicy otrzymają odpowiedź, będą wzywać kierowców w celu wyjaśnienia sprawy. Osoba, która rozpozna się na zdjęciu, musi się liczyć z tym, że zostanie ukarana mandatem. Takim samym, jakim karze policja. (Życie Podkarpackie)

Reklama