Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 06.04-12.04.2009 r.

• – Są wartości, dla których warto oddać wszystko – podkreślił arcybiskup Józef Michalik w homilii podczas uroczystej mszy św. kończącej Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej. Msza w niedzielę palmową zgromadziła na przemyskim rynku kilkanaście tysięcy wiernych. Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej trwało trzy dni, od piątku do niedzieli. Kulminacyjnym momentem była msza św. poprzedzona obrzędem poświęcenia palm. – Bardzo wymagające są postulaty wiary. Nasza chrześcijańska wiara to wysiłek zjednoczenia się z Chrystusem. To nie tylko wiedza, ale wysiłek świadectwa życia. Chrześcijaństwo nie jest dla ludzi małego ducha – podkreślił abp Józef Michalik w czasie homilii. Metropolita przemyski zwrócił uwagę na to, że trzeba w sobie przez całe życie dopracowywać wizję celu.
– Trzeba przebywać z dobrymi nauczycielami. Wtedy człowiek przez rozmowę, przez kontakt bierze coś od drugiego człowieka. Nawet jeśli wizje są różne – powiedział. Dodał, że warto wsłuchiwać się w głos Chrystusa i Kościoła. – Obecny papież, podobnie jak Jan Paweł II, nieustannie przypomina o potrzebie radykalizmu. Mówi, że dzisiaj chrześcijanie powinni zdobyć się na radykalizm wiary, jedności w prawdzie i jedności miłości. Powinniśmy rezygnować z relatywizmu. Trzeba mieć odwagę, by zdemaskować pewne mity i kłamstwa, które się panoszą – wspomniał arcybiskup w homilii. Abp Józef Michalik nawiązał do postawy Zbigniewa Herberta. – Wielki poeta, człowiek nieugięty. Wybierał zawsze wierność prawdzie i godności ludzkiej. Szedł drogą własną. Umarł w szpitalu na korytarzu, a parę tygodni przed śmiercią napisał takie stwierdzenie: Wydaje mi się, że podejmuje się walkę nie tylko dla wygranej, bo to byłoby zbyt łatwe i nie tylko dla samej walki, ale w obronie wartości, dla których warto żyć i za które warto umierać. Są wartości dla nich samych, a do tych naczelnych należą: miłość, honor, współczucie, poświęcenie, poczucie godności. Nawet jeśli się wiary nie wymieniania, to za te ludzkie wartości warto oddać życie. I Przemyśl ma ludzi, do których może się odnieść. Wymienię jednego – Ryszarda Siwca. Po wielu latach odkrywa się tego człowieka, bo protestował przeciwko złamaniu prawa wolności, przeciwko agresji także polskich wojsk na bratni naród czeski. Załamał się, bo wiedział, że trzeba jakiegoś symbolu, znaku, a on jest bezsilny. Ufam, że Pan Bóg mu okaże miłosierdzie, bo szukał dobra i chciał dać świadectwo wierności temu dobru. To jest przesłanie do każdego z nas: Są wartości, dla których warto oddać wszystko, bo wtedy człowiek zachowuje wszystko. Arcybiskup Michalik nawiązał też do myśli przewodniej tegorocznego spotkania, które poświęcone było wartości życia. – Nie można igrać życiem . Nie można igrać miłością i przekazywać życia, które się potem będzie niszczyć. Nie można przez kontakt z drugim człowiekiem powołać do istnienia życia i potem skazać na zabójstwo. Kościół jest tu bezwzględnie wierny Chrystusowi – podkreślił metropolita przemyski. – Dzisiaj znów Europa, w której jesteśmy, którą kochamy i której chcemy pomóc, igra ze stosunkiem do życia. Słyszymy o tym, czy życie można powołać poza naturą zabijając przy okazji inne poczęte życia in vitro. Chrześcijanin, człowiek wiary, a nawet człowiek uczciwego ludzkiego sumienia powie, że nie wolno szkodzić szukając dobrego celu. Nie wolno czynić zła żeby uczynić dobro – zaznaczył arcybiskup przemyski. Metropolita podkreślił także wagę relacji rodzinnych pomiędzy dziećmi a rodzicami. – Od rodziców trzeba się domagać miłości. Mówić im o tym, że ich kochasz, że czekasz na nich, że ich obecność jest ważniejsza niż wszystkie sukcesy i zdobycze. Mów o tym ojcu i matce, jeśli mają wątpliwości, czy ważniejszą rzeczą jest przygotowanie mieszkania, nowy samochód, czy czas ojca i matki dla ciebie, ale i twój czas dany ojcu i matce – podkreślił abp Michalik. Spotkanie Młodych Archidiecezji przemyskiej trwało trzy dni. W czasie tych dni młodzież uczestniczyła w spotkaniach w grupach, nabożeństwach i koncertach. Pod koniec mszy świętej kończącej SMAP abp Michalik tradycyjnie ogłasza, gdzie za rok spotka się młodzież archidiecezji. Tym razem poprosił o to księdza prałata Andrzeja Surowca, proboszcza parafii Chrystusa Króla, który ogłosił, że to właśnie w tym mieście odbędzie się przyszłoroczne spotkanie. (Życie Podkarpackie)

Reklama