• W ciągu najbliższego miesiąca zostanie rozpisany przetarg. Po kilkunastu latach oczekiwań i nadziei, że te oczekiwania w końcu się ziszczą, mieszkańcy Jarosławia doczekają się budowy obwodnicy. W kwietniu rozpisany zostanie przetarg, a prace ruszą przypuszczalnie w listopadzie. W godzinach tzw. szczytu komunikacyjnego przejazd przez miasto jest utrudniony. Problem jest też z tirami, które właśnie przez główną ulicę Jarosławia kierują się na wschodnią granicę Polski. Władze miasta od wielu lat zabiegały o budowę drogi obwodowej, która pozwoliłaby na odciążenie ulic miasta. W tym roku w końcu mają ruszyć prace. Potrwają najprawdopodobniej do 2011 roku. Projektowana obwodnica zlokalizowana będzie w ciągu drogi krajowej nr 4. W większości przebiegać ma przez tereny rolnicze. Będzie miała 11 km długości. Jej koszt to 270 mln zł, z czego 85 proc. pochodzić ma z Unii Europejskiej z programu Rozwój Polski Wschodniej. Resztę da budżet państwa. - Budowa obwodnicy to duża ulga dla mieszkańców - mówi Andrzej Wyczawski, burmistrz Jarosławia. - Wiemy, że mieszkańcy cierpią z powodu korków i wzmożonego ruchu pojazdów. Przejazdy tirów niszczą naszą infrastrukturę - wodociągową, gazową. Ponieważ przy głównej trasie przebiegającej przez Jarosław stoją zabytkowe kamienice, także one ulegają zniszczeniu. Władze miasta szacują, że budowa obwodnicy spowoduje zmniejszenie ruchu pojazdów w mieście o około 30 procent. Aby jednak "przy okazji" mieszkańcom Jarosławia nie utrudniać życia, gospodarze Jarosławia doszli do porozumienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, która jest odpowiedzialna za budowę obwodnicy i zbudują tzw. łącznik obwodnicy z miastem. Za ten odcinek drogi miasto zapłaci 8 mln zł, a budżet państwa 30 mln zł. Łącznik ten powstanie na wysokości ul. Morawskiej. Jego budowa jest konieczna, by odciążyć natężenie ruchu samochodowego od strony Przemyśla. Od strony wschodniej, tylko z huty szkła, dziennie wyjeżdża 200 samochodów transportowych, a dzięki łącznikowi, nie będą musiały jechać przez Jarosław, tylko będą mogły skierować się na obwodnicę. (Super Nowości)