• Przemyski oddział Fabryk Mebli "Forte” zostanie zlikwidowany. Taką decyzję podjęła we wtorek Rada Nadzorcza tej spółki. Pracę straci 232 osoby. Zamiar zwolnienia grupowego został już zgłoszony w przemyskim Powiatowym Urzędzie Pracy. Jeszcze w marcu ma być wstrzymana produkcja. Część pracowników odejdzie w marcu, pozostali w kwietniu i maju. Wyposażenie zakładu ma być przeniesione do innych oddziałow Forte w Polsce. Budynek i działka w Przemyślu zostaną sprzedane.
- Zdajemy sobie sprawę, że jest to decyzja zgodna z prawem i nieodwołalna. Jednak podejmiemy negocjacje z zarządem firmy, aby zapewnić zwalnianym jak najlepsze warunki odejścia - mówi przedstawiciel związków zawodowych. Dodaje, że mając na uwadze dobro negocjacji, na razie nie chce więcej mówić na ich temat. Władze Forte twierdzą, że dalsze utrzymywanie zakładu w Przemyślu jest nieekonomiczne.
- Likwidacja oddziału w Przemyślu pozwoli efektywniej wykorzystywać potencjał produkcyjny Forte i wpłynie pozytywnie na wartość spółki - twierdzi w komunikacie Rada Nadzorcza. Zwolnienia w przemyskim oddziale trwają od kilku miesięcy. Do tej pory były jednak tak wykonywane, aby nie kwalifikowały się, jako grupowe. Pracownicy mają żal, że nie poinformowano ich wcześniej o likwidacji firmy. A wcześnie wręcz przekonywano ich, że ich zakład należy do efektywniejszych w Forte.
- To dramatyczna sytuacja. Zdajemy sobie spraw, że likwidacja tak dużej firmy może pociągnąć za sobą dalsze zwolnienia. Dlatego już jakiś czas temu wyszliśmy z inicjatywą powołania sztabu antykryzysowego - mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla. Bezrobocie w Przemyślu (16,7 proc.) i powiecie przemyskim (17,9 proc.) należy do najwyższych w Podkarpackim (13,1 proc.).
- W każdej chwili zespół naszych pracowników jest gotowy, aby spotkać się z pracownikami tej firmy. Chcemy im zaproponować odpowiednie szkolenia, możliwość przekwalifikowania się - mówi Iwona Kurcz - Krawiec, dyrektor PUP w Przemyślu. Ofert pracy w przemyskim pośedniaku jest zaledwie kilka. Dla operatorów koparek, ładowarek, ochroniarzy i kosmetyczki. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zamiar zwolnień grupowych zgłosiła w Przemyślu również Poczta Polska.