• Nie powiodła się kolejna, siódma już próba rozpoczęcia procesu profesora Antoniego J. Powód ten sam. Oskarżony nie stawił się w sądzie, bo trafił do szpitala psychiatrycznego. Zamiast byłego rektora Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Jarosławiu na sali rozpraw krakowskiego sądu stawił się jego obrońca. Poinformował, że Antoni J. przebywa w szpitalu psychiatrycznym we Włoszczowej (świętokrzyskie), a zły stan zdrowia uniemożliwia mu udział w procesie.
- Sąd zlecił biegłym psychiatrom wykonanie kolejnej opinii lekarskiej, która odpowie na pytanie, czy oskarżony może uczestniczyć w procesie - poinformowała nas wczoraj Angelika Michalik z Sądu Okręgowego w Krakowie. Antoni J. ma m.in. odpowiadać za przyjmowanie korzyści osobistej od studenta poprzez doprowadzenie go do obcowania płciowego i wyłudzenie z uczelni 230 tys. zł. Grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.