• Przedłuża się sprawa oddania Ukraińcom gmachu Domu Narodowego. Niepokoi to Ukraińców, bo budynek popada w coraz większą ruinę. Formalnie budynek jest własnością miasta Przemyśla i tylko jego władze, czyli radni, mogą ten budynek przekazać Ukraińcom. Radni deklarują, że zrobią to, lecz pod warunkiem, że w zamian, od polskiego Skarbu Państwa otrzymają rekompensatę w postaci innej nieruchomości. Ustalono, że będzie to należący do Ministerstwa Obrony Narodowej kompleks Klubu Garnizonowego przy ul. Grodzkiej. Chodzi o dwie zabudowane działki. Niedawno miasto wystąpiło o jeszcze jeden teren.
- Formalnie to odrębna działka. Jednak należy do tego kompleksu. Jako samodzielna nie może funkcjonować. Stąd nasz wniosek o tę dodatkową nieruchomość – mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla. Jednak wpłynięcie tego wniosku spowodowało, że 16 grudnia procedury formalne związane z przekazaniem budynku musiały się rozpocząć od nowa. Gmach Domu Narodowego jest w kiepskim stanie technicznym. Wykonywane są w nim tylko doraźne remonty. Kilka miesięcy temu, spadający gzyms uszkodził kilka samochodów stojących pod budynkiem Domu Narodowego.