Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 15.07-28.07.2019 r.

• Radni PiS postanowili wstrząsnąć zarządem powiatu, aby zmotywować go do lepszej pracy i współpracy. - Ich głosowanie jest dla mnie dziwne - mówi starosta Jan Pączek. Przez wiele wcześniejszych lat w radzie powiatu przemyskiego głosowania szły gładko, a ich wynik był do przewidzenia. Nieliczna opozycja na ogół była „za” lub wstrzymywała się od głosu. Od jesieni ubiegłego roku koalicję rządzącą tworzy PSL i kilka lokalnych komitetów. Mają oni jednak niewielką przewagę - zaledwie jednego głosu. Decyzje opozycji, którą tworzy PiS, nie są natomiast tak przewidywalne jak wcześniej.
- Głosowanie radnych PiS jest dla mnie dziwne, bo kilka dni wcześniej, biorąc udział w pracach komisji, członkowie opozycji głosowali za udzieleniem absolutorium. (...) (Życie Podkarpackie)

Reklama