Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 06.03-12.03.2017 r.

• Żołnierze Wyklęci uważani są za bohaterów. Tymczasem w Przemyślu przed budynkiem instytucji stoi pomnik oddający chwałę tym, którzy mieli… walczyć z nimi. Ten pomnik stoi na terenie Bieszczadzkiego OSG „od zawsze”. Gdyby tak popytać strażników granicznych komu lub czemu jest poświęcony, pewnie większość nie miałaby pojęcia. Okazuje się jednak, że część napisu na nim jest, delikatnie mówiąc, mocno kontrowersyjna. Mówi bowiem o tym, że ci, którym został poświęcony, byli bohaterami walczącymi z Narodowymi Siłami Zbrojnymi, czyli z Żołnierzami Wyklętymi. Pomnik powstał za PRL-u ku czci żołnierzy Wojsk Ochrony Pogranicza, którzy w latach 1945-55 walczyli z bandami UPA i Narodowymi Siłami Zbrojnymi. Tak głosi napis na postumencie. I ów napis z oczywistych przyczyn wzbudził kontrowersje, bo NSZ to nikt inny, tylko Żołnierze Wyklęci. - Mnóstwo razy przechodziłem obok tego pomnika, ale prawdę mówiąc nie czytałem napisów - przyznaje młody strażnik graniczny z BiOSG. - Otoczony jest trawnikiem i praktycznie nikt do niego nie podchodzi - wyjaśnia. W końcu lutego pomnikiem zainteresowali się dziennikarze TVP Rzeszów i wokół niego zrobiło się głośno. - Na tym pomniku użyto skrótu NSZ. Jest wielce prawdopodobne, że wielu ludzi zwyczajnie go nie kojarzyło z Żołnierzami Wyklętymi i dlatego dotychczas nikt nie zwrócił na to uwagi - stwierdza się starszy przemyślanin. - Inna sprawa, że pomnik znakuje się na terenie BiOSG, gdzie nie każdy może ot tak z ulicy sobie wejść - dodaje. Po interwencji dziennikarzy komendant BiOSG, płk Robert Rogoz, zwróci się do Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie o opinię w sprawie kontrowersyjnego napisu. Szef IPN, nota bene przemyślanin, Dariusz Iwaneczko, poinformował nas, że opinia jest opracowywana. - Ustalamy, kim były osoby wymienione na pomniku - zdradza D. Iwaneczko. - Zaskakujące jest wspomnienie na nim o walkach z Narodowymi Siłami Zbrojnymi, jako że na tym terenie takich walk praktycznie nie było. Jest to spora nieścisłość historyczna - dodaje. Czy i w jakim kształcie pomnik pozostanie, zależy teraz od opinii IPN-u. Wiele wskazuje na to, że nie zostanie wyburzony, najprawdopodobniej zniknie część napisu dotycząca Narodowych Sił Zbrojnych. (Super Nowości 24)

Reklama