Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 12.12-18.12.2016 r.

• Lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski spotkał się w Przemyślu z członkami i sympatykami stowarzyszenia. Ponieważ KOD niedawno obchodził pierwszą rocznice swego powstania, M. Kijowskiego pytano o podsumowanie działalności stowarzyszenia i ocenę skuteczności jego działania. Lider KOD-u przypomniał, że protesty jego członków i sympatyków zmusiły PiS do wycofania się z niektórych proponowanych zmian w przepisach dotyczących zgromadzeń i demonstracji oraz o tym, że cały czas KOD wspiera inicjatywy ukazujące słabe strony reformy edukacji. Dodał też, że choć czarny protest kobiet nie był organizowany przez to stowarzyszenie, to jego poparcie dla niego z pewnością było cenne. Jak poinformował M. Kijowski, w najbliższych wyborach samorządowych nie należy spodziewać się list wyborczych KOD-u. - Start w wyborach przeczyłby deklarowanej przez nas apolityczności - zauważył. To jednak nie znaczy, że „KODerzy” czy „KODerki” nie będą mogli znaleźć się na innych listach wyborczych. Padło również pytanie o rolę Kościoła w polityce. I tu Mateusz Kijowski stwierdził, że: - Nie można powiedzieć, że cały Kościół popiera działania obecnej ekipy rządzącej. Są duchowni, w tym także hierarchowie, którzy mają inne zdanie. Jednak oni uważają, że powinien istnieć rozdział Kościoła od państwa, więc głośno o tym nie mówią - dodał. Na temat obchodów miesięcznic smoleńskich lider KOD-u wypowiedział się, że każdy ma prawo do manifestowania i skoro KOD chce bronić prawa do demonstracji, szanuje prawa innych do zrzeszania się i wyrażania poglądów. Podczas spotkania członkowie KOD-u zachęcali jego sympatyków, by rozmawiali z osobami, które wspierają PiS i przekonywać ich merytorycznymi argumentami, bo często ich wiedza pochodzi tylko z publicznych mediów, co nie pozwala im na wyrobienie sobie obiektywnego zdania. KOD niedawno świętował pierwsze urodziny, a Mateusz Kijowski akurat w swe urodziny odwiedził Przemyśl. Nie zapomniano o tym i po spotkaniu w sali pojawił się tort urodzinowy. Po minie lidera KOD-u widać było, że była to naprawdę miła niespodzianka. (Super Nowości 24)

Reklama