Archiwum aktualnościArchiwalne wydanie tygodniowe: 12.05-18.05.2014 r.
• Ukrainka próbowała wwieźć do Polski 27 kg nieobrobionego bursztynu. Wpadła podczas kontroli na polsko - ukraińskim przejściu granicznym w Medyce. Ukrainka przewoziła kamienie samochodem osobowym. Nie zgłosiła ich do kontroli celnej. • Wywóz z Polski kradzionej hondy CRV udaremnili strażnicy graniczni z polsko - ukraińskiego przejścia w Budomierzu. Wartość wyprodukowanego w 2007 r. samochodu pogranicznicy oszacowali na 50 tys. złotych. Autem podróżował 64-letni Polak. Tłumaczył, że kilka dni temu kupił samochód od obywatela Niemiec. Strażnicy stwierdzili ingerencję w pole numerowe VIN tego pojazdu. Przy pomocy Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku ustalono, że samochód został skradziony w Niemczech. Sprawę wyjaśnia policja. • Celnicy z Medyki znaleźli papierosy z przemytu, ukryte w skrytkach samochodu. Właściciel auta tłumaczył, że nic nie wiedział o kontrabandzie, bo kupił samochód zaledwie miesiąc temu. 25-letni kierowca i właściciel samochodu, wjeżdżającego z Ukrainy do Polski przez przejście w Medyce, chciał skorzystać z pasa "nic do oclenia”. Pomimo tego celnicy zdecydowali o szczegółowej kontroli. W samochodzie znaleźli tysiąc paczek papierosów. Ukryte były w dachu auta i boku bagażnika. Łącznie 1154 paczki. • Funkcjonariusze Służby Celnej na przejściu granicznym w Medyce udaremnili przemyt ponad tysiąca paczek papierosów, które dwaj obywatele Ukrainy ukryli w przerobionych drzwiach. 15 bm. do odprawy podjechały 2 busy kierowane przez obywateli Ukrainy. Zadeklarowali oni, że nie wiozą do Polski towarów podlegających obowiązkowi zgłoszenia celnego. Jednak celnicy zdecydowali o podjęciu szczegółowej kontroli. Okazało się, że pojazdy wyposażone były w specjalnie przerobione drzwi służące do przemytu papierosów. Ukryto w nich 1240 paczek. Kierowcy tłumaczyli, że nie wiedzieli, że w drzwiach ukryte są papierosy. Usłyszeli zarzut popełnienia przestępstwa karnego skarbowego. (Życie Podkarpackie) |