Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 12.05-18.05.2014 r.

• Jan Bartmiński, bezpartyjny z klubu radnych PO, został odwołany z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej. Z wnioskiem zwróciło się siedmiu radnych. Trzech z PiS, trzech z SLD i jeden niezależny. Na sesji, za odwołaniem Bartmińskiego głosowało 12 radnych, 9 było przeciw. Jedne głos był nieważny, bo ktoś wrzucił do urny pustą kartę do głosowania. Jeden radny, Dariusz Iwaneczko (PiS) nie brał udziału w sesji. Podczas przemyskich uroczystości z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, Bartmiński gwizdem zareagował na wystąpienia posła Solidarnej Polski Mieczysława Golby. Oburzony parlamentarzysta zwrócił się do prezydenta Przemyśla i radnych o odwołanie Bartmińskiego.
- Nasz wniosek jest oceną całokształtu działalności pana Bartmińskiego, a nie tylko jego zachowania podczas uroczystości z okazji 3 Maja - twierdzi jeden z wnioskodawców.
- Przewodniczący rady jest wizytówką. Jego zachowanie, publiczne wypowiedzi, sposób jego zachowania nie są oceniane tylko jako osoby prywatnej. Poprzez ten pryzmat postrzegana jest cała rada i radni – na sesji uzasadniał wniosek radny PiS Janusz Hamryszczak. Wspomniał o różnych, niemerytorycznych zachowaniach Bartmińskiego podczas prowadzenia obrad, jego dopowiedzeniach i żartobliwym komentowaniu wystąpień radnych. Przypomniał, że nie jest to pierwszy wniosek o odwołanie Bartmińskiego. W obronie przewodniczącego stanął klub radnych PO.
- Jan Bartmiński nie utracił naszego zaufania. Inne jest podłoże wniosku o odwołanie. Jesteśmy przeciw odwołaniu i tego oczekujemy od naszego koalicjanta - przed głosowaniem mówił Jerzy Krużel, szef klubu PO. Koalicjant to Regia Civitas. Szef klubu Robert Bal stwierdził, że nie ma dyscypliny klubowej w tym głosowaniu. Głosowanie było tajne. W trakcie przerwy Bartmiński podszedł do siedzącego na sali obrad posła Golby. Przeprosił za zachowanie 3 maja.
- Nie gwizdałem na posła jako na osobę, ale na to co mówił - twierdzi Bartmiński. Podali sobie ręce na zgodę. To drugi w tym tygodniu cios w przemyską PO. W poniedziałek prezydent Robert Choma (Regia Civitas) przyjął rezygnację ze stanowiska złożoną przez zastępcę prezydenta Wojciecha Błachowicza (PO).

Reklama