• 45 tys. zł wydadzą na ogłoszenia, by zyskać inwestora. Gospodarze miasta chcą zachęcić inwestorów do zakładania firm w podstrefie ekonomicznej, która istnieje przy ul. Pustej i Ułańskiej. Niestety pomimo tego, że jest już długo, nie ma ani jednego biznesmena, który ruszyłby w niej z działalnością. Brakuje dróg, lotniska i wyszkolonej kadry - twierdzą inwestorzy i nie budują fabryk w specjalnej strefie. Dlatego Urząd Miejski w Przemyślu zlecił kampanię reklamową Podstrefy Przemyśl Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Teren zostanie także uzbrojony, na co przeznaczono 23 mln zł. Będą więc drogi dojazdowe i wewnętrzne, sieć wodociągowo- kanalizacyjna, wykonana zostanie melioracja. Od stycznia 2011 roku do czerwca 2012 roku za 45 tys. zł miasto będzie się promować w gazetach branżowych. Za 45 tys. zł wykupi ogłoszenia. Miasto ma nadzieję, że pomoże to ściągnąć inwestorów do Przemyśla. Wcześniej, mimo podobnych prób - nie udało się. A także publikowano ogłoszenia w specjalistycznych pismach, na stronach internetowych, wysłano około 300 listów oraz e-maili do przedsiębiorców w kraju i zagranicą oraz instytucji zajmujących się biznesem w kraju i za granicą. Jedyni chętni, którzy oficjalnie się pokazali, czyli Polski Bazalt S.A. twierdzili, że tereny są nieatrakcyjne i zbyt drogie. Minusami były także m. in. brak obwodnicy, dróg i autostrad, lotniska w okolicach podstrefy, brak wykwalifikowanej siły roboczej, uczelni wyższych z kierunkami technicznymi, niewystarczające uzbrojenie terenu. Na korzyść lokalizacji inwestycji w Przemyślu przemawiają przede wszystkim: strefa ekonomiczna, dostęp do złóż gazu, tania siła robocza, infrastruktura kolejowa, bliskość do przejść granicznych oraz duże bezrobocie. Powstaje już również droga obwodowa. Blisko jest linia kolejowa i przejście graniczne z Ukrainą. (Super Nowości)