Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 22.02-28.02.2010 r.

• Nie pochowasz tu zmarłego i nie wejdziesz na tę część cmentarza. Aż 4,7 mln zł trzeba będzie wydać na zabezpieczenie terenu, gdzie zniszczonych zostało 170 grobów. Na Cmentarzu Głównym przy ul. Słowackiego osunęła się ziemia. I jest problem - co zrobić z tymi zniszczonymi mogiłami? Co począć z ciałami zmarłych? W ubiegłym roku wykonano 4 ekshumacje, a na ten zaplanowano ich 9. Miejsce, gdzie na Cmentarzu Głównym odbywały się nowe pochówki jest oddzielone od cmentarza i oklejone karteczkami z informacja o zakazie wstępu. Tak więc nawet ci, którzy mają tutaj swoich bliskich i chcieli by odwiedzić groby - nie powinni tego robić. Jest to niebezpieczne. W tej części cmentarza osuwa się ziemia. Sytuacja jest na tyle dramatyczna, że wstrzymano pochówki w tej części cmentarza, a władze miasta rozważały pomysł ekshumacji 170 ciał złożonych w grobach, które zostały zniszczone przez osuwającą się ziemię. Pochówki odbywają się tylko na Cmentarzu Zasańskim, ale tam liczba miejsc jest ograniczona. Przydała by się więc nowa powierzchnia, najlepiej kilkudziesięciohektarowa, na której można by stworzyć cmentarz. Na razie miasto nie ma konkretnego terenu. Tak więc przemyślanie, którzy nie mają wykupionych kwater na cmentarzu, mogą mieć problem z ich nabyciem. Pozostaje tylko kupno z tzw. drugiej ręki, czyli od osób, które wcześniej kupiły i mogą je sprzedać, albo od tych, którzy mają duże grobowce rodzinne i mogą przyjąć "lokatora". Po ekspertyzie geologicznej przemyskiego cmentarza okazało się również, że można zabezpieczyć osuwający się teren na cmentarzu, ale koszty są dosyć wysokie. Za takie prace trzeba by zapłacić 4,7 mln zł. Gdyby miały w całości pochodzić z budżetu miasta, to było by to dosyć duże obciążenie. Dlatego złożono wniosek o dofinansowanie odwodnienia i stabilizacje osuwiska do Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego. Otrzymać można nawet 3 mln zł. Miasto płacić musi też za ekshumację ciał i przenoszenie grobowców ze zniszczonej części Głównego Cmentarza na Zasanie. W ubiegłym roku chcieli tego bliscy 4 zmarłych, a w tym - 9. - Koszt przeniesienia jednego grobowca i ciała na Cmentarz Zasański to 1200 - 1500 zł i ponosi go gmina miejska- informuje Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Miasta. - Osoby, które chcą ekshumacji zmarłego i przeniesienia nagrobka, mogą zgłaszać się do nas do 15 kwietnia tego roku. (Super Nowości)

Reklama