Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 16.11-22.11.2009 r.

• W trakcie kontroli w porcie lotniczym Kraków - Balice funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej odkryli podejrzaną zawartość bagaży przemyślanina. W staranie zapakowanych pudełkach po czekoladkach i pieczywie dietetycznym znaleźli ukraińskie "cygary”. Mężczyzna odpowie za popełnienie wykroczenia skarbowego.
- Przepisy dopuszczają przewóz przez granicę wewnętrzną UE najwyżej 1 kartonu papierosów (200 sztuk) i tylko 1 litra wódki z akcyzą skarbową spoza Unii Europejskiej - mówi kpt. Marek Jarosiński, rzecznik prasowy KOSG.

• Przemyt luksusowej terenówki udaremnili funkcjonariusze Straży Granicznej na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce. Toyotą land cruiser z 2008 roku podróżował obywatel Ukrainy czasowo przebywający w Niemczech. W trakcie kontroli stwierdzono ingerencję w pole numerowe VIN. Z uwagi na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, samochód wraz z kierowcą przekazano przemyskim policjantom. Wartość auta oszacowano na 320 tysięcy złotych.
- To najdroższy pojazd zatrzymany w tym roku na podległych nam przejściach - mówi kpt. Elżbieta Pikor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu. Od początku br. funkcjonariusze BOSG udaremnili przemyt 72 kradzionych aut.

• Śmierć potrąconego pieszego. Do wypadku doszło 17.11 po godzinie 17 w Korytnikach pod Przemyślem. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca volkswagena passata potrącił mężczyznę, który szedł prawą stroną drogi. 73-letni człowiek zmarł w karetce podczas reanimacji. (Super Nowości)

• Wszystko wskazuje ma to, że Tomasz P. myśliwy, który zginął w niedzielę (15 bm.) podczas polowania w lasach koło Zabiały (gm. Oleszyce) sam się śmiertelnie postrzelił. Przypomnijmy: 40-letni P. przyjechał na niedzielne polowanie na zaproszenie kolegów z miejscowego Koła Łowieckiego "Jeleń", towarzyszył mu brat. Po polowaniu, około godz. 15., mężczyzna nie przyszedł na miejsce zbiórki, wcześniej któremuś z kolegów spotkanych w lesie wspomniał, że idzie po lisa, którego upolował. Zaczęto go szukać w lesie. Tomasz P. leżał na ziemi, obok niego jego broń myśliwska i truchło lisa, nie oddychał. Wezwany na miejsce lekarz stwierdzi zgon myśliwego, który miał widoczną ranę postrzałową barku. Ciało Tomasza P. i zostało przewiezione do Przemyśla na autopsję. Ujawniono wstępne wyniki sekcji.
- Tomasz P. zginął od postrzału z broni o takim samym kalibrze, jak jego własna. Potwierdza to znaleziona przy ciele łuska - poinformowała prok. Marta Pętkowska, rzecznik prasowy prokuratury Okręgowej w Przemyślu. - Wszystko wskazuje na to, że myśliwy sam się postrzelił. Dla ostatecznego potwierdzenia tej najbardziej prawdopodobnej wersji prokurator zleci jeszcze dodatkowe badania kryminalistyczne - dodaje. Śledztwo wykazało, że znaleziony obok ciała Tomasza P. lis padł z jego ręki. (Super Nowości)

• Sześciu nietrzeźwych kierowców zatrzymali policjanci w miniony weekend. W sobotę na ulicy Kosynierów policjanci zatrzymali osobowego forda. Okazało się, że siedzący za kierownicą 32-latek miał w organizmie ponad 2 promile. W trakcie wykonywanych czynności, nietrzeźwy kierowca rzucił się na jednego z policjantów. Awanturnik uderzył go pięścią w głowę. Mężczyzna odpowie nie tylko za jazdę na "podwójnym gazie" ale też za naruszenie nietykalności funkcjonariusza. Poza tym przemyscy policjanci zanotowali jeszcze trzy przypadki pijaństwa wśród kierowców, złapali także dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Wszyscy kierujący w stanie nietrzeźwości usłyszą zarzuty popełnienia przestępstwa. (Super Nowości)

• W nocy 18.11., tuż po godzinie 1. u dyżurnego przemyskiej komendy zadzwonił telefon. W słuchawce, pełniący służbę policjant, usłyszał „pali się w piwnicy mojego domu”. Przerażona rozmówczyni prosiła o pomoc. Z relacji wynikało, że w budynku były także dzieci. W tym momencie policjant przejął inicjatywę. Sugestywnie zaczął przekazywać instrukcje jak postępować. Polecił w pierwszej kolejności ubrać i wyprowadzić na zewnątrz domowników. Prowadząc odpowiednio rozmowę, nie dopuścił do paniki, co umożliwiło sprawną i skuteczną akcję ratowniczą. W tym samym czasie drugi funkcjonariusz o zdarzeniu powiadomił straż pożarną, która ugasiła ogień. Żadna z osób przebywających w budynku nie odniosła obrażeń. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną zdarzenia było przegrzanie pieca centralnego ogrzewania. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• W nocy 16.11. policjanci zostali powiadomieni o tym, że pali się stodoła w miejscowości Siedliska. Po zakończonej akcji gaśniczej pracę rozpoczęli policjanci. Funkcjonariusze przeprowadzają oględziny miejsca zdarzenia. Zbierają ślady, ustalają świadków. Prowadzący postępowanie zakładają szereg wersji zdarzenia. Niewykluczone, że mogło dojść do podpalenia budynku. Stodoła paliła się już wcześniej, lecz ogień został stłumiony. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Pasera z towarem wartym przeszło 80 tysięcy złotych zatrzymali wczoraj (19.11.) funkcjonariusze przemyskiej Grupy Mobilnej, którzy prowadzili wspólne działania z pracownikami Wydziału Realizacyjnego Urzędu Kontroli Skarbowej. Tym razem akcja prowadzona była na drogach w okolicach Jarosławia. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli między innymi samochód osobowy m-ki Mercedes. Mimo wyraźnego polecenia, kierowca pojazdu nie zatrzymał się, jednak został skutecznie zablokowany przez drugi pojazd służbowy. Jak się okazało, miał powody do takiego właśnie zachowania. W kierowanym przez niego Mercedesie funkcjonariusze ujawnili ponad 13 i pół tysiąca paczek papierosów nieoznaczonych polskimi znakami skarbowymi akcyzy.

(Małgorzata Eisenberger)

Reklama