• Krew jest niezbędna w wielu sytuacjach. Ratuje życie poszkodowanym w wypadkach, jest konieczna przy wielu operacjach czy przeszczepach narządów. Dlatego każda kropla krwi jest na wagę złota. Przekonani o słuszności tego twierdzenia funkcjonariusze Izby Celnej w Przemyślu czternastego października br. założyli klub Honorowych Dawców Krwi „Mateusz”. Prezesem liczącego na razie 11 osób klubu został Marek Kaczmarski. Przygodę z krwiodawstwem rozpoczął w wojsku w 1983 r. Dotychczas oddał 26 litrów krwi. Tym bezcennym lekiem podzielił się z potrzebującymi po raz pierwszy 18 lat temu wiceprezes Krzysztof Fedasz. Sekretarzem klubu została Marta Hendzel, a skarbnikiem Agnieszka Dukiet. Pani Marta przygodę z krwiodawstwem rozpoczynała w 2002 r. Obecnie jest zasłużonym dawcą krwi (kobietom przysługuje ten tytuł po oddaniu 5 litrów, a mężczyznom 6 litrów krwi). Wśród klubowiczów, którzy już oddali krew, są także Marcin Kawecki i Artur Lisowicz. Na spotkaniu założycielskim obecny był kapelan przemyskich celników ks. Krzysztof Kałkowski. Tę cenną inicjatywę popiera dyrektor Izby Celnej w Przemyślu Piotr Daniel, który – choć nieobecny z powodu obowiązków służbowych na założycielskim spotkaniu – postanowił również dołączyć do klubowiczów. Warto dodać, że „rodzicami chrzestnymi” klubu zostali: kierownik Biura Zarządu Rejonowego PCK w Przemyślu Krystyna Lachowicz i przewodniczący Rejonowej Rady HDK PCK w tym mieście Zdzisław Wójcik. (Życie Podkarpackie)