• Przez zielony rynek przy ulicy Sportowej codziennie przewija się tysiące ludzi. Od lat wiadomo, że nie jest to najlepiej zorganizowane miejsce handlu, ale jest i ludzie chętnie z niego korzystają. Problem jest nie tylko w organizacji, ale i stanie technicznym ciągów komunikacyjnych na tym terenie. Nawierzchnia wspomnianych ciągów jest w opłakanym stanie. Zarówno kupcom, jak i kupującym (nie zawsze młodym i sprawnym osobom) utrudnia to poruszanie się, szczególnie kiedy ma się do udźwignięcia kilka kilogramów zakupów. – Były przypadki potknięć, zwichnięć, upadków na nierównej nawierzchni. Apelujemy o poprawę nawierzchni ciągów komunikacyjnych – mówi jeden ze stałych bywalców zielonego rynku. Jak poinformowała nas Maria Rychlicka, kierownik zielonego rynku, obiekt ten jest administrowany przez PGK, natomiast jego właścicielem jest przemyski urząd miasta. Przedsiębiorstwo dokonuje więc na nim jedynie drobnych napraw i dba o utrzymanie czystości. – Ostatnia naprawa ciągów komunikacyjnych miała miejsce po tegorocznej zimie. Mamy świadomość, że przydałby się solidniejszy remont, ale wymiana nawierzchni ciągów wymaga nakładów finansowych i jest uzależniona od właściciela i przyznania odpowiednich na ten cel środków finansowych samorządu miejskiego – stwierdziła M. Rychlicka. (Życie Podkarpackie)