• Za kilka tygodni zostanie oddany do użytku odcinek autostrady A4 Jarosław - Rzeszów, dzięki czemu m.in. mieszkańcy Podkarpacia będą mogli dojechać od granicy z Ukrainą do granicy z Niemcami jedną drogą. Kiedy konkretnie odcinek zostanie oddany do użytku jeszcze nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że będzie to w lipcu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad robi wszystko, aby nastąpiło to jeszcze przed Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie. Obecnie na wspomnianym 41-kilomwetrowym odcinku trwają prace wykończeniowe (m.in. wykonanie oznakowania poziomego i pionowego, prace na poboczach). Najprawdopodobniej autostrada zostanie udostępniona kierowcom nawet, gdyby część prac wykończeniowych nie została ukończona. Przypomnijmy, że budowę tego odcinka w 2014 r. przejęły firmy Budimex-Strabag po konsorcjum Polimex-Mostostal i Doprastaw, które popadło w kłopoty finansowe. Nowy wykonawca musiał naprawiać niektóre mosty i wiadukty. I to jest główna przyczyna wzrostu kosztów i zmiany terminu oddania. Łączny koszt budowy to ponad 985 mln zł, a współfinansowana jest ze środków unijnych z Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”. Wybudowane zostały trzy węzły autostradowe: Łańcut, Przeworsk i Wierzbna oraz drogi serwisowe, dojazdowe i technologiczne. Powstało aż 78 tzw. obiektów inżynierskich: wiaduktów autostradowych i drogowych, mostów autostradowych, przejść dla zwierząt, przepustów, przejazdów gospodarczych oraz przejazdów i wjazdów awaryjnych. (Życie Podkarpackie)