Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 29.02-06.03.2016 r.

• Minął zaledwie ponad rok, a wyremontowana za kwotę 700 tys. zł ulica Prądzyńskiego na przemyskim osiedlu Kazanów zaczyna się... sypać. Fuszerka czy zły materiał, użyty przez głównego wykonawcę? Mamy nadzieję, że władze Zarządu Dróg Miejskich w Przemyślu rozwiążą tę zagadkę. Remont tej ulicy to efekt dziesiątek wizyt, pism, próśb zarówno mieszkańców, zarządu osiedla, jak i radnych Ewy Sawickiej i Tomasza Schabowskiego. Ponad trzy lata temu udało się wpisać ten remont w plan inwestycyjny miasta, znalazły się pieniądze. Ogłoszony przetarg na wykonawstwo wygrała spółka z Żołyni - Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów. Przez cały 2014 r. trwał generalny remont nawierzchni i chodników. Położony został nowy asfalt, ułożona nowa kostka brukowa na chodniku i nowe krawężniki. Nawierzchnia - póki co - jeszcze się trzyma, ale problem pojawił się przy chodniku i krawężnikach. W kilku miejscach kostka brukowa powypadała, tworząc niebezpieczne uskoki, krawężniki zaś zaczęły się... kruszyć. (Życie Podkarpackie)

Reklama