Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 23.11-29.11.2015 r.

• W Przemyślu i okolicznych miejscowościach znajduje się jeszcze spora ilość gazu ziemnego. Przez trzy miesiące inżynierowie najnowszymi metodami będą badać, jak duże są to złoża.
- Mówiąc kolokwialnie, „siedzimy” na gazie. Nasze miasto i sąsiednie okolice położone są na sporych złożach gazu - mówi Robert Choma, prezydent Przemyśla. Odpowiedź na pytanie o wielkość tych złóż mają dać badania prowadzone w ramach projektu „Przemyśl 3D 2015”. Przygotowania do nich już się rozpoczęły, faktyczne działania w terenie, czyli w mieście i okolicznych miejscowościach, mają się zacząć w styczniu i potrwać ok. trzech miesięcy. Prace na zlecenie przedsiębiorstwa Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo przeprowadzi Geofizyka Kraków. - Podkarpacie to w tej chwili jedna trzecia złóż węglowodorów, z których czerpie PGNiG. To bardzo poważne zasoby. Złoże „Przemyśl” to największe konwencjonalne złoże gazu ziemnego eksploatowane od lat 60. Badania geofizyczne w ramach projektu „Przemyśl 3D 2015” mają służyć sprawdzeniu, czy są możliwości, a nasi specjaliści podejrzewają, że tak, aby utrzymać obecny poziom wydobycia, a być może go nawet zwiększyć - mówi Jakub Siewko z PGNiG w Warszawie. Według dawnych szacunków, złoża przemyskie mogą wynosić jeszcze ok. 9,5 mld metrów sześc., ale istnieją przypuszczenia, że są znacznie większe. Inżynierowie nie ukrywają, że badania mogą być w pewnym stopniu uciążliwe dla mieszkańców. Przez okres kilku miesięcy spora grupa pracowników będzie się przemieszczać po Przemyślu i okolicznych gminach. Będzie to ok. 120 osób dysponujących 60 pojazdami o różnej masie. Bardziej odczuwalne mają być same badania. Na pow. ok. 160 km kw. metodą wibratorową pracownicy Geofizyki przeprowadzą tzw. wzbudzanie. Moc wibratorów będzie różna, w mieście ma być zdecydowanie mniejsza. - Chcemy uprzedzić mieszkańców o tych badaniach, bo może się zdarzyć, że gdzieś zatrzęsą się szklanki w szafkach i ktoś się przestraszy. Jednak nie będzie to nic groźnego. Mam zapewnienie, że nie ma zagrożenia dla budynków - mówi prezydent. - Takie badania trzy lata temu były przeprowadzane na terenie naszej gminy. Straty, które powstały na polach rolników czy drogach gminnych, były rzetelnie wyceniane i regulowane przez firmę - przypomina Tadeusz Bobek, wójt gminy Krasiczyn. W 2015 r. w Polsce zużyto 15 mld metrów sześc. gazu. W 2020 r. zużycie ma wynieść 17 mld metrów sześc., a w 2030 r. - już 20 mld metrów sześc. PGNiG dostarcza 4,5 mld m sześc. rocznie, reszta to import. Pierwszy odwiert w Jaksmanicach został wykonany w 1958 r. 20 lipca 1960 r. pierwsza partia gazu z odwiertu Jaksmanice 5 była oddana do systemu. W 1962 r. odkryto złoża gazu w głębokich utworach miocenu, na głębokości 2500 m. W 1964 r. powstał Ośrodek Kopalń Przemyśl. Obecność kopalń gazu nie oznacza, że mieszkańcy okolicznych miejscowości płacą mniej za gaz. Są za to inne korzyści. Gmina, na terenie której są kopalnie, otrzymuje 60 proc. opłaty eksploatacyjnej, podatek od gruntów, budynków i budowli. Są też stabilne miejsca pracy dla mieszkańców.

Reklama