Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 04.08-10.08.2014 r.

• Niektórzy wrócili zawiedzeni, chociaż spodziewali się zobaczyć największe widowisko z okresu I wojny światowej. (...) W sobotni wieczór, 2 bm. do Ujkowic przybyło kilka tysięcy osób: przemyślanie, mieszkańcy okolicznych miejscowości, turyści. W widowisku zorganizowanym przez Przemyską Agencję Rozwoju Regionalnego i Pałac Sztuki we Lwowie wzięło udział ponad 100 rekonstruktorów z Polski, Czech, Słowacji i Ukrainy. Odbicie Twierdzy Przemyśl rozpoczęło się po zmroku od prezentacji przygotowanego specjalnie na tę okazję krótkiego filmu o budowie fortyfikacji okalających nadsańskie miasto i walkach o nie. Później po rozświetlonym przez snop światła przedpolu fortu przemknęli rosyjscy kawalerzyści (jeden z koni upadł pod jeźdźcem). Kolejne minuty inscenizacji wypełniły efekty pirotechniczne. Ich dopełnienie stanowiła muzyka oraz wystrzały wojsk austro-węgierskich i niemieckich atakujących pozycje Rosjan. Jeszcze przejście sanitariuszek, świece dymne i rekonstruktorzy stanęli przed publicznością. Całość trwała 15 - 20 minut. Nie brakowało nieśmiałych oklasków, pojawiły się i pojedyncze gwizdy. Sądząc po głosach liczono na znacznie dłuższy i bogatszy spektakl. Niektórzy z opuszczających plac nie kryli rozczarowania słabą widocznością.
- Słyszałem wystrzały, widziałem kulę ognia i to wszystko - narzekał jakiś mężczyzna w rozmowie z innym. - Stracony czas - przekonywał, oświetlając telefonem komórkowym drogę do samochodu. Na temat przedstawienia dyskutowano na forach internetowych. „I się chłopcy pobawili, pobiegali, postrzelali, pokrzyczeli. I chociaż finansowane to przez unię, to czy nie szkoda pieniędzy? Może lepiej było odkrzaczyć jakiś fort, zamiast urządzać zabawy dla dużych chłopców?” - dopytywał jeden z internatów. Nie brakowało jednak głosów uznania dla pomysłodawców. „Dobrze że w tym „NUDNYM” mieście chciało się komuś zrobić coś dla ludzi. W tym wymarłym mieście cieszy fakt, że kilka tysięcy ludzi przyjechało. Organizatorom życzę dalszych pomysłów i rozwoju w tym kierunku. Potencjał jest i to cieszy, teraz należy go wykorzystać” - zachęcał inny użytkownik regionalnego forum. (Życie Podkarpackie)

Reklama