Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 03.06-09.06.2013 r.

• Działające w Przemyślu wspólnoty mieszkaniowe czują się poszkodowane nowymi przepisami miejskimi dotyczącymi wywozu śmieci. Zwróciły się do władz miejskich o ich zmianę, te odpowiadają, że to, przynajmniej obecnie, jest niemożliwe. Przedstawiciele wspólnot twierdzą, że zakres zadań nałożonych na właścicieli nieruchomości oraz wysokość miesięcznej opłaty są nieadekwatne do kosztów wywozu odpadów komunalnych. Dla przykładu, obecnie we "Wspólnocie Mieszkaniowej Reymonta 15, 13, 11” stawka ta wynosi 7,62 złotych za jednego mieszkańca. W tej cenie zawarte są wszystkie koszty związane z odbiorem i wywozem śmieci. Ponadto rozłożone koszty kontenerów na odpady, w tym do selektywnej zbiórki i ich bieżące utrzymanie. W tej wspólnocie mieszkaniowej część śmieci już od dawna jestsegregowana. Tymczasem nowe stawki, uchwalone przez przemyskich radnych, będą wyższe.15 złotych w przypadku zmieszanych śmieci i 11 złotych, jeżeli ktoś zadeklaruje ich segregowanie. Jednak to nie wszystko. Opłata ta nie obejmuje kosztów zakupu pojemników i ich utrzymania. Te, zgodnie z miejską uchwałą, będą musieli ponieść mieszkańcy. W tej sytuacji opłaty przypadające na jednego mieszkańca będą wyższe od 15 i 11 złotych.
- Efektem uchwał miejskich jest wzrost kosztów przypadających na każdego właściciela nieruchomości ponad dotychczas ustaloną miesięczną składkę – twierdzi "Wspólnota Reymonta 15, 13, 11” w piśmie do prezydenta Przemyśla. Wskazują na ustawę z 1996 r., według której gmina może pokryć koszty pojemników na odpady i ich utrzymywania. Z taką argumentacją nie zgadza się zastępca prezydenta Przemyśla Grzegorz Hayder.
- Obowiązek wyposażania nieruchomości w urządzenia służące do zbierania odpadów komunalnych oraz utrzymywanie ich w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym, nałożony został na właścicieli nieruchomości już w pierwotnej wersji ustawy z 1996 r. Nie można zatem zgodzić się ze stwierdzeniem, że to uchwała przemyskiej Rady Miejskiej dodatkowo obciążyła właścicieli nieruchomości – odpowiada w piśmie do Wspólnoty Hayder. Mieszkańcy zastanawiają się również dlaczego uchwalono tak wysokie stawki i czy nie jest to sposób na wprowadzenie dodatkowego podatku. Dziwią się również dlaczego wspólnoty mieszkańców muszą składać deklaracje śmieciowe, podczas gdy spółdzielnie mieszkaniowe ich nie składają. Władze Przemyśla odpowiadają, że ceny zostały ustalone szacunkowo, na podstawie dotychczasowych kosztów.
- Jestem przekonany, że po upływie pewnego okresu funkcjonowania nowego systemu gospodarowania odpadami, możliwe będzie pełne zbilansowanie jego kosztów i ustalenie stawek w oparciu o rzeczywiście poniesione wydatki. Pozwoli to również na rozważenie propozycji podjęcia przez Radę Miejską uchwały o przejęciu przez gminę, w ramach pobieranej opłaty, obowiązku wyposażania nieruchomości w pojemniki i ich utrzymywanie – twierdzi Hayder. Dlaczego wspólnoty mieszkaniowe muszą składać deklaracje, a nie robią tego spółdzielnie?
- Z przykrością informuję, że zarząd Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej omówił składania deklaracji. Podobnie uczyniła spółdzielnia Metalowiec. Pytanie dlaczego, należy zadać ich zarządom – odpowiada Hayder, zaznaczają jednak, że w Polsce większość spółdzielnia składa deklaracja za swoich mieszkańców.

Reklama