• Szybka interwencja przemyskich policjantów uchroniła 30-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego przed zrealizowaniem dramatycznej decyzji. Mężczyzna chciał targnąć się na swoje życie, wskoczył do lodowatej wody. Funkcjonariusz rzucił się za nim do rzeki i pomógł mu wydostać się na brzeg. Do zdarzenia doszło10.04 około godziny 11. Do dyżurnego KMP w Przemyślu zadzwonił mężczyzna i powiedział, że chce odebrać sobie życie. Policjant rozmawiający z nim przez kilkanaście minut próbował odwieść go od tej decyzji i jednocześnie dowiedzieć się, gdzie przebywa. Po ustaleniu miejsca skierował tam policyjny patrol. Mężczyzna przebywał nad brzegiem rzeki San w podprzemyskiej miejscowości. Na miejscu, mimo podjętej przez funkcjonariuszy rozmowy mężczyzna wskoczył do wody. Jeden z funkcjonariuszy nie wahając się ruszył za nim i po kilku minutach wyciągnął go na brzeg. Wezwana na miejsce załoga pogotowia ratunkowego zaopatrzyła 30-latka, a następnie przewiozła go do szpitala. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Policjanci zatrzymali trzech mieszkańców Przemyśla, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem spowodowali zagrożenie w ruchu drogowym. Mężczyźni wbiegali na jezdnię, zmuszali kierowców do zatrzymania a następnie kopali ich samochody. Następnego dnia, po wytrzeźwieniu odpowiedzieli za swoje zachowanie. Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę (7 bm.). Tuż przed północą do dyżurnego zadzwonili wzburzeni kierowcy, którzy jadąc samochodami w miejscowości Ostrów zostali nagle zatrzymani przez wbiegających na jezdnię trzech mężczyzn. Po opuszczeniu samochodów kierowcy prosili pieszych o zejście z drogi, wówczas ci zaczynali uderzać i kopać w auta. Policjanci przybyli na miejsce zebrali niezbędne informacje od pokrzywdzonych i natychmiast rozpoczęli poszukiwania podejrzanych. Kilkaset metrów dalej zatrzymali trzech mężczyzn, których rysopis odpowiadał tym podanym przez zgłaszających. Z uwagi na swój stan mężczyźni zostali umieszczeni w Miejskim Ośrodku Zapobiegania Uzależnieniom, gdzie trzeźwieli do następnego dnia. Mężczyźni przyznali się i zostali ukarani mandatami karnymi w kwocie 500 złotych. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• 17-latek i 13-latek odpowiedzą za włamanie i kradzież, do jakich doszło w ubiegłym tygodniu w przemyskiej pływalni. Nastoletni chłopcy z szafek ubraniowych klientów zabrali pieniądze w kwocie blisko 3000 złotych. okazało się, że w sprawę zamieszany jest jeszcze jeden 17-latek. W piątek, policjanci z Przemyśla zatrzymali całą trójkę i odzyskali prawie całą utraconą kwotę. Całe zdarzenie miało swój początek kilkanaście dni wcześniej, kiedy trzech nastolatków z Przemyśla zorientowało się, że posiadany przez nich kluczyk pasuje do zamków zabezpieczających szafki klientów pływalni. W ubiegły czwartek, o godz. 20 dwaj chłopcy udali się na pływalnię i korzystając z nieobecności użytkowników, włamali się do szafek. Ich łupem padły pieniądze w kwocie blisko 3000 złotych. Zawiadomieni funkcjonariusze z wydziału kryminalnego niezwłocznie przystąpili do czynności mających na celu zatrzymanie sprawców tego przestępstwa. Następnego dnia ustalili, że włamania i kradzieży dopuścili się 13 i 17-latek z Przemyśla. Policjanci ustalili także, że w przestępstwie brał udział jeszcze jeden nastolatek, który wziął część pieniędzy. Tego samego dnia cała trójka została zatrzymana, a następnie przewieziona do komendy. W wyniku dalszych czynności śledczy odzyskali pieniądze w kwocie 2600 złotych. Jeden z 17-latków usłyszał zarzut włamania, a drugi paserstwa. Młodzi mężczyźni złożyli wyjaśnienia, w trakcie których przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. 13-letnim chłopcem zajmie się sąd rodzinny, do którego trafią akta jego sprawy. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Mieszkaniec woj. pomorskiego spędził w przemyskim więzieniu ponad 5 lat. Gdy wyszedł na wolność ponownie wkroczył na złą ścieżkę. Policjanci z Przemyśla w trakcie patrolowania miasta zatrzymali mężczyznę, który po przecięciu krat wszedł do kiosku i plądrował jego wnętrze. Jak informuje mł. asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu, 60-latek na początku marca wyszedł z miejscowego zakładu karnego, gdzie odbywał karę 5,5 roku pozbawienia wolności za popełnione wcześniej włamania. Do dnia, w którym został zatrzymany trzykrotnie włamał się do obiektów handlowych na terenie Jarosławia i Przeworska oraz aż pięciokrotnie w Przemyślu.
- Wpadł na ponownym włamaniu do tego samego kiosku, który okradł kilka dni wcześniej - dodaje Sebastianka. Wobec mieszkańca woj. pomorskiego zastosowano areszt tymczasowy. Grozi mu powrót do więzienia na 10 lat.

• 130 sztuk hormonu wzrostu Jintropin i 250 pigułek testosteronu znaleźli celnicy podczas kontroli autobusu na polsko – ukraińskim polsko – ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej. Autobus jechał ze Lwowa do Pragi. Farmaceutyki przewoził 47-letni Ukrainiec. Wyjaśnił, że nie jest ich właścicielem. Twierdził, że tabletki miał je dostarczyć nieznajomemu mężczyźnie w Pradze. Przeciwko Ukraińcowi zostało wszczęte postępowanie karno skarbowe, lekarstwa uległy przepadkowi. Podróżny musiał również wpłacić 3 tys. złotych na poczet przyszłej grzywny.