• Będą ulgi na przejazdy MZK, imprezy i wstęp na obiekty sportowe. Jednogłośnie przemyscy radni przyjęli na ostatniej sesji Rady Miejskiej projekt uchwały „prorodzinnej” zgłoszony przez koalicyjne kluby Regia Civitas i PO. Oznacza to ulgi dla rodzin wielodzietnych i zastępczych w korzystaniu z przejazdów MZK, a także atrakcji oferowanych przez Przemyski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Przemyskie Centrum Kultury i Nauki „Zamek”. Jak podkreślił jeden z najgorętszych orędowników tych ulg, wiceprzewodniczący Rady, Wiesław Morawski (Regia Civitas), to dopiero wstęp do prawdziwie prorodzinnej polityki, jaką planuje miasto. Pomysł, jak przyznają sami uchwałodawcy, autorski nie jest, bo inne miasta także intensywnie starają się wspomagać rodziny z większą liczbą dzieci i zastępcze, ale dobre pomysły powielać warto. Pomysł wprowadzenia „Przemyskiej Karty 3+” poparli także radni opozycyjni, a jeden z nich, Janusz Zapotocki (SLD) wniósł do projektu uchwały poprawkę, która precyzuje, że ulgi i bonusy będą dotyczyć także tych rodzin, w których dzieci wychowuje samotnie jedno z rodziców. Bilety wstępu na obiekty POSiR-u rodziny z trójką lub więcej dzieci i zastępcze będą kosztować o polowe mniej, niż mówi cennik. To samo dotyczyć będzie biletów wstępu na imprezy organizowane przez PCKiN „Zamek” Z możliwości korzystania na podstawie ulgowych biletów miesięcznych z przejazdów MZK będą mogli rodzice wielodzietni i zastępczy. Koszt wszystkich tych ulg pokryje miasto, zaś uchwala nie ogranicza innych podmiotów na otwarcie się na prorodzinne ulgi, a wręcz do nich zachęca. Podstawą do korzystania z ulgi będzie „Przemyska Karta 3+”, która ma być wydawana na wniosek zainteresowanych już od początku nowego roku. Według danych z sierpnia tego roku w Przemyślu mieszka 396 rodzin, które mają troje lub więcej dzieci. Rodzin zastępczych mamy natomiast 95. Dzieci wychowujących się w jednych bądź drugich jest 1040. Trudno „z marszu” ocenić ile wyniosą miasto wprowadzone ulgi, bo nie można założyć przecież, że wszystkie dzieci będą korzystać z wszystkich obiektów POSiR i imprez w PCKiN. Szacunkowo jednak obliczono, że ulgi w POSiR wyniosą rocznie około 395 tys. złotych, a w PCKiN – 18 tysięcy złotych. Najwięcej polityka prorodzinna kosztować będzie MZK, bo 120 tys. złotych. W sumie, zakładając, że zainteresowanie uprawnionych do ulg będzie duże trzeba liczy się z kwotą ponad 533 tysięcy złotych, którą trzeba będzie dopłacić z kasy miasta. Czy Przemyśl na to stać? – Musi być stać – podkreśla radny W. Morawski, lekarz pediatra. – Jeśli stać nas na co innego, to na prorodzinne działania tym bardziej – dodaje. (Super Nowości 24)