Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 31.01-06.02.2011 r.

• Dotkliwych obrażeń ciała doznał 33-latek pobity przez swoich znajomych. Poszkodowany przebywa w przemyskim szpitalu.
- Do zdarzenia doszło na terenie ogródków działkowych przy ulicy Pasteura w Przemyślu – poinformował dzisiaj mł. asp. Mirosław Dyjak z tutejszej policji. - Między biesiadującymi w jednym z domków mężczyznami doszło do nieporozumienia. Kłótnia dała początek awanturze.
- Jej uczestnicy: 26 i 30-latek zaatakowali 33-latka – dodaje mł. asp. Dyjak. - W wyniku zadanych ciosów pokrzywdzony upadł na ziemię. To jednak nie powstrzymało napastników, którzy w dalszym ciągu bili i kopali leżącego. Sprawcy mieli po ponad 2 promile alkoholu. Wkrótce usłyszą zarzuty popełnienia przestępstwa. Na kwalifikacje czynu wpłyną obrażenia, jakich doznał pobity.

 • Odwiezieniem do szpitala psychiatrycznego zakończyła się prawdopodobna próba samobójcza. Mieszkanka bloku przy ul. Bielskiego zamknęła się w mieszkaniu i odkręciła gaz. Wezwani na miejsce funkcjonariusze staży pożarnej musieli wywarzyć drzwi żeby dostać się do wnętrza lokalu. W mieszkaniu strażacy znaleźli kobietę, która potrzebowała pomocy lekarskiej. To ona najprawdopodobniej odkręciła kurki z gazem. Kobieta wcześniej zadzwoniła do męża, żeby poinformować go, że chce się zabić. Przerażony mężczyzna powiadomił straż pożarną, karetkę pogotowia i policję. Mieszkanie zostało porządnie przewietrzone. Z tego co udało nam się ustalić, niedoszła samobójczyni była przytomna. Podobno poprosiła nawet o papierosa. Teraz 49-latka przebywa na obserwacji w zakładzie psychiatrycznym. (Super Nowości)

• Dwaj młodzi mieszkańcy Przemyśla podpalili drzwi jednego z mieszkań w bloku. Zdaniem policji działali umyślnie. 31.01 tuż przed południem, 16- i 17-latek sami przygotowali łatwopalną mieszankę, którą rozsypali przed drzwiami mieszkania w wielopiętrowym budynku. Po jej zapaleniu ogień szybko zajął drzwi, a następnie przedpokój. Tylko dzięki szybkiej interwencji strażaków nie doszło do tragedii. Po kilkudziesięciu minutach policjanci zatrzymali podejrzanych - byli w jednym z mieszkań w tym samym budynku. Jeden z nich z już miał konflikty z prawem. Tego samego dnia 16-latek trafił do Policyjnej Izby Dziecka. O losie starszego z podpalaczy wkrótce zadecyduje prokurator. (Super Nowości)

• Podrobioną czeską kartę pobytową okazał Egipcjanin zatrzymany na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej.
- W trakcie kontroli wyszło na jaw, że okazany przez 27-latka czeski dokument pobytowy jest w całości podrobiony na wzór oryginału – informuje kpt. Elżbieta Pikor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu. Egipcjanin przyznał się do popełnienia przestępstwa. Został zatrzymany.

 • Wnioski o dobrowolne poddanie się karze złożyli młodzi ludzie z Przemyśla podejrzani o kradzieże na szkodę PKP. W tym tygodniu rabusiów ujęli funkcjonariusze SOK. 19, 17 i 15-latka złapali wewnątrz nieczynnej nastawni kolejowej w Pikulicach.
- Pracując nad sprawą ustaliliśmy, że 17-latek w styczniu br. dokonał innej kradzieży – mówi mł. asp. Mirosław Dyjak z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
- Z terenu nastawni zabrał przewód miedziany. Następnego dnia przyszedł w to samo miejsce z 15-letnim kolegą. Skradli przewody m.in. transformatory i prostowniki. Łupy po rozmontowaniu, sprzedali w skupie złomu. W trakcie przesłuchania 19 i 17-latek przyznali się do winy i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Nieletnim zajmie się sąd rodzinny.

 • Karze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata poddała się Ukrainka zatrzymana na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej. W listopadzie ubiegłego roku Antoninę L. zatrzymano za nielegalny pobyt w Polsce. Wojewoda podkarpacki polecił wydalić ją z naszego kraju i wpisać jako niepożądaną tutaj do 3 lipca br. Po powrocie do ojczyzny kobieta zmieniła personalia.
- Przyjęła nazwisko panieńskie matki – informuje kpt. Elżbieta Pikor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu. - Dzięki podstępowi otrzymała nowy paszport oraz wizę wjazdową UE. Dzięki temu kilkakrotnie udało jej się wprowadzić w błąd funkcjonariuszy granicznych i wjechać do Polski. W tym tygodniu Ukrainka została jednak zatrzymana, gdy przekraczała polsko-ukraińskie przejście graniczne w Korczowej.
- Przyznała się do zarzucanego czynu przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom – dodaje Pikor. - W porozumieniu z prokuratorem poddała się dobrowolnie karze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 3 lat.

 • Daleko ze skradzioną kobiecie torebką nie uciekł 29-letni przemyślanin. Wpadł kilka sekund po kradzieży, dosłownie, na policjantów po cywilu. To było w sobotę (29 stycznia) na przemyskiej ulicy Kościuszki, około godz. 18. Mężczyzna podbiegł do idącej kobiety i wyrwał jej torebkę, po czym rzucił się do ucieczki. Okradziona zaczęła krzyczeć, ale na złodzieju nie zrobiło to wrażenie, biegł dalej. I tak wbiegł prosto na czekających już nań policjantów. Tyle, że w cywilnych ubraniach. 29-latek spał i trzeźwiał, miał bowiem w organizmie prawie 1,5 prom. alkoholu, w policyjnym areszcie. Złodziejowi szczęście jednak nie sprzyja. (Super Nowości)

Reklama