Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 17.01-23.01.2011 r.

• Do 10 lat więzienia grozi 22-letniemu Arturowi L. z Przemyśla, który uciekając przed policją staranował radiowóz i próbował wjechać w policjanta. Funkcjonariusze zmuszeni byli strzelać. Jeden z pocisków ranił śmiertelnie innego kierowcę. Noc ze środy na czwartek. W okolicach Tarnowa policja kontroluje trzeźwość kierowców. Po godz. 23. w Tuchowie zatrzymują 28-letniego Andrzeja S. Badanie alkomatem wykazuje 0,6 promila alkoholu. Mężczyzna siedzi w radiowozie, policjanci spisują jego dane. Za chwilę mają odwieźć go do domu.
- Kilkanaście minut później w sąsiednich Ciężkowicach inny patrol próbuje zatrzymać do kontroli skodę octavię. Kierowca nie reaguje na sygnały i przyspiesza. Policjanci dają znać do Tuchowa, że potrzebna będzie blokada – relacjonuje Katarzyna Cisło z KWP w Krakowie. Od tej chwili akcja przypomina sceny z gangsterskiego filmu. Rozpędzona skoda wjeżdża do Tuchowa, taranuje policyjną blokadę. Jej kierowca nie zwalnia nawet przed stojącym na drodze policjantem. Funkcjonariuszowi udaje się uskoczyć na bok. Policja otwiera ogień. W kierunku uciekającego auta pada seria strzałów. Chwilę później policjanci znajdują na ziemi 28-letniego mężczyznę, którego zatrzymali kilkadziesiąt minut wcześniej.
- Ofiara z raną postrzałową natychmiast trafiła do szpitala w Tarnowie. Kierowcę skody udało się zatrzymać ok. 10 kilometrów dalej – mówi Katarzyna Cisło. Wiadomo już, że sprawca to dobrze znany policjantom 22-letni Artur L. z Przemyśla, kibic jednego z tamtejszych klubów piłkarskich.
- Mężczyzna był już karany za rozboje i kradzieże. Postawiliśmy mu zarzut czynnej napaści na policjanta. Dlaczego uciekał? Nie wiemy, bo odmawia składania wyjaśnień. Na pewno nie przez alkohol, bo był trzeźwy – mówi Bożena Owsiak z Prokuratury Rejonowej w Tarnowie. Mieszkańcowi Przemyśla grozi do 10 lat więzienia. Niestety, 28-letni Andrzej S., postrzelony przez policjantów kierowca, zmarł. Obrażenia głowy były zbyt rozległe. W sprawie użycia broni osobne postępowanie prowadzi policja. Wariant ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy bada też tarnowska prokuratura.

 • Pasażerka samochodu próbowała uniemożliwić policjantom przeprowadzenie badania stanu trzeźwości kierowcy.
- W weekend funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej samochód terenowy – mówi mł. asp. Mirosław Dyjak z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. – 42-letnia pasażerka popychając i uderzając policjantów próbowała zmusić ich do odstąpienia od czynności służbowych. Kiedy w końcu mundurowym udało się uspokoić agresywną kobietę, przeprowadzili badanie stanu trzeźwości 36-letniego kierowcy. Wynik: ponad 2,5 promila alkoholu.
- Pasażerka musi się liczyć z zarzutami naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz utrudniania prowadzenia czynności służbowych – dodaje mł. asp. Dyjak. - Oczywiście konsekwencje swojego zachowania poniesie również kierujący.

 • W ubiegłym tygodniu na przejściu granicznym w Medyce funkcjonariusze Służby Celnej podczas kontroli osobowej łady, którą podróżował Ukrainiec Igor Ch. zakwestionowali niedźwiedzią skórę, którą nakryte było tylne siedzenie. Na nic się zdały tłumaczenia właściciela auta, który mówił, że akurat jego łada jest w wersji luksusowej i stąd takie pokrycie tylnej kanapy. Sporych rozmiarów skóra niedźwiedzia brunatnego (Ursus Arctos) ujęta jest w wykazie ginących gatunków, objętych szczególną ochroną na podstawie międzynarodowej Konwencji Waszyngtońskiej (CITES) i jej wywóz jest zakazany. Celnicy skonfiskowali skórę i Igor, którego czeka postępowanie karne, pojechał dalej już nie tak luksusowym autem. (Życie Podkarpackie)

• Mężczyzna próbował wynieść ze sklepu przymierzaną wcześniej bluzę. Został zatrzymany, a wkrótce odpowie za usiłowanie kradzieży. Zarzuty usiłowania dokonania kradzieży usłyszał 19 – latek z Przemyśla. Młody człowiek będąc w przymierzalni sklepu odzieżowego, ubrał bluzę sportową renomowanej marki. Kiedy wychodził, założył jeszcze własną kurtkę i pod jej przykryciem próbował wynieść towar ze sklepu. Mężczyzna został zatrzymany przez pracowników. Za usiłowanie kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Mieszkanka Przemyśla oferowała do sprzedaży podróbki odzieży renomowanych marek. Została zatrzymana, usłyszała już zarzuty. Policjanci zajmujący się przestępczością gospodarzą zatrzymali kobietę usiłującą wprowadzić do obrotu towar nielegalnego pochodzenia. Na bazarze przy ulicy Wilsona, mieszkanka Przemyśla oferowała do sprzedaży odzież, która bezprawnie została oznaczona znakami towarowymi znanych marek. Funkcjonariusze zabezpieczyli towar o wartości ponad 1000 złotych. Kobieta usłyszała zarzuty popełnienia przestępstwa. Poza karą musi liczyć się z orzeczeniem przepadku nielegalnego towaru. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Sąd dla nieletnich wkrótce zajmie się sprawami dwóch mieszkanek Przemyśla. Dziewczęta kradły w sklepie samoobsługowym. 17.01 policjanci zatrzymali dwie nastolatki, które wykorzystując nieuwagę personelu jednego z przemyskich sklepów samoobsługowych dokonały kradzieży towaru. W trakcie przeszukania u 13-latek odnaleziono kosmetyki, słodycze i drobną odzież o łącznej wartości blisko 1300 złotych. Utracone mienie odzyskano w całości. Policjanci ustalają, co dziewczęta zamierzały zrobić ze skradzionymi przedmiotami. Z uwagi na wiek sprawczyń, wkrótce sprawą zajmie się sąd dla nieletnich. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

Reklama