Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 27.12-02.01.2011 r.

• Przemyscy policjanci ujęli 23-latka, który napadł na przechodnia. Zabrał mu portfel i 2 telefony komórkowe. Do zdarzenia doszło 30.12 w nocy na ulicy 3-go Maja w Przemyślu. Napastnik podszedł do 38-latka, pobił go, okradł, a później uciekł.
- Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia podjęto działania zmierzające do ujęcia podejrzanego – mówi mł. asp. Mirosław Dyjak z przemyskiej KMP. W ciągu niespełna godziny bandyta był już w rękach policjantów. Znaleziono przy nim zrabowane rzeczy.
- Okazało się, że sprawca rozboju jest poszukiwany w celu doprowadzenia do zakładu karnego – dodaje Dyjak. – Miał tam odbyć karę za podobny, popełniony wcześniej czyn. 23-latkowi grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

 • Funkcjonariusze straży granicznej wspólnie z policjantami zlikwidowali "dziuplę” z trefnymi częściami samochodowymi. W trakcie przeszukania posesji w Medyce znaleziono m.in. silniki, elementy karoserii z 4 mercedesów i 2 bmw, które w listopadzie i grudniu br. skradziono w Niemczech oraz Włoszech.
- Wartość podzespołów oszacowano na ok. 200 tysięcy zł - poinformowała chorąży Anna Michalska z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu. Zatrzymano 4 mężczyzn: właściciela zabudowań, jego siostrzeńca i 2 znajomych. Pierwszy z nich nie przyznał się do winy. Pozostali złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Przemyślu.

 • Na 600 złotych oszacowano straty spowodowane przez mężczyznę, który wyrzucił butelkę przez okno.
- Do zdarzenia doszło w pierwszy dzień świąt – mówi mł. asp. Mirosław Dyjak z KMP w Przemyślu. - Młody mieszkaniec miasta, wyrzucił butelkę przez okno, a ta uderzyła w szybę zaparkowanego na podwórzu opla. Właściciel uszkodzonego pojazdu oszacował straty na 600 złotych.
- Sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje mł. asp. Dyjak.

Reklama