Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 13.04-19.04.2009 r.

• - Ktoś igra sobie z naszym bezpieczeństwem. Na zawilgoconej od lat ścianie klatki schodowej są przewody elektryczne i włączniki światła. Pewnie dopiero, jak kogoś porazi prąd, ktoś się tym zainteresuje - mówi lokator Mieczysław Jagieło. Urzędnicy swoją niemoc tłumaczą tym, że kamienica tylko w połowie należy do miasta, dlatego każda decyzja musi być konsultowana z pozostałymi właścicielami. Kamienica stoi w reprezentacyjnej części miasta, na Starówce. Władze miejskie wielokrotnie powtarzają, że "urokliwe” kamieniczki to jeden z walorów turystycznych Przemyśla. Trudno w to uwierzyć patrząc na odrapaną elewację budynku. Wewnątrz jest jeszcze gorzej.
- Takie igranie z prądem grozi śmiertelnym porażeniem. Ściana zawilgocona, drewniane schody wilgotne i przegniłe. A na tej ścianie włącznik światła. Bardziej to wygląda na zastawienie pułapki na kogoś - Mieczysław Jagieło oprowadza po kamienicy. Wewnętrzna ściana klatki schodowej jest zmurszała od wilgoci. Jest tak miękka, że wystarczy lekko dotknąć, aby pozostało wgłębienie. Niczym w plastelinie. Kilka lat temu ktoś na dolną część tej ściany położył płytki. Dzisiaj część jest popękanych, zawilgotniała ściana rozsadza je od środka.
- Jakiś czas temu nie mogłem się doprosić o remont dachu i kominów. Podczas wichury cegły z komina zleciały na dół, na chodnik. Wielokrotnie prosiłem w Urzędzie Miejskim o choćby doraźny remont. Bez efektów. Pomogło dopiero opisanie sprawy w Nowinach. W zasadzie cała kamienica nadaje się do generalnego remontu, jednak obecnie najpilniejsze jest zabezpieczenie przewodów elektrycznych. Te od lat nie były wymieniane - mówi pan Mieczysław. Brak remontów władze miejskie tłumaczą sprawami własnościowymi. Miasto ma 49 proc. udziałów, reszta należy do prywatnych właścicieli. W kamienicy dwa mieszkania są miejskie, pozostałe dwa prywatne. Aby przeprowadzić jakikolwiek remont potrzeba zwołania zebrania wspólnoty i podjęcia odpowiednich uchwał. A takie spotkanie, według urzędników, trudno jest zorganizować. Najbliższe ma się odbyć 22 kwietnia.
- W ubiegłym roku wykonaliśmy te prace remontowe, które wskazał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Na najbliższym zebraniu wspólnoty mieszkaniowej zostanie podjęta decyzja o remontach w tym roku lub ich braku - tłumaczy Rafał Porada z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.

Reklama