Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 18.02-24.02.2019 r.

• Na przejściu w Korczowej funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej skierowali do szczegółowej rewizji wjeżdżający do Polski samochód osobowy na ukraińskich numerach rejestracyjnych, kierowany przez obywatela Ukrainy. Podczas kontroli funkcjonariusze wykryli, że w zbiorniku paliwa znajduje się ukryty przed kontrolą towar, czyli 11,5 kg nieoszlifowanego bursztynu oraz 30 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.

 

• Na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej, funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 45-letnią Ukrainkę, ściganą Europejskim Nakazem Aresztowania. Kobieta była poszukiwana w związku z kradzieżą z użyciem broni. Kobieta zgłosiła się do kontroli na przejściu granicznym w Korczowej. Podróżowała kursowym autobusem z Ukrainy do Polski. - W trakcie sprawdzeń w międzynarodowych bazach policyjnych strażnicy graniczni ustalili, że 45-letnia obywatelka Ukrainy widnieje w bazie SIS jako poszukiwana. Od 2016 r. jest w zainteresowaniu włoskich i poszukiwana na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w celu aresztowania i ekstradycji - informuje st. chor. SG Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Jak ustalono, kobieta jest oskarżona o kradzież przedmiotów w mieszkaniu na terytorium Włoch, w którym pracowała w charakterze pomocy domowej. W trakcie kradzieży posługiwała się bronią palną. Grozi jej kara nawet 10 lat więzienia. Cudzoziemka została przekazana do dyspozycji Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. W 2019 r. Straż Graniczna na podkarpackich przejścia graniczny zatrzymała już 42 osoby zastrzeżone z krajowych oraz międzynarodowych bazach poszukiwawczych.

 

• 42-letni obywatel Izraela chciał wwieźć do Polski, na lawecie, mercedesa GLC220 z 2016 r. Okazało się, że auto warte ok. 160 tys. złotych zostało skradzione na terenie Ukrainy. W trakcie kontroli legalności pochodzenia pojazdu, funkcjonariusze Straży Granicznej z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Medyce ustalili, że mercedes został skradziony. Auto figurowało jako zastrzeżone w międzynarodowej bazie Interpol i było poszukiwane w kilkudziesięciu krajach, w związku z kradzieżą zgłoszoną na terytorium Ukrainy. Pojazd, którego wartość oszacowano na 160 tys. złotych został zatrzymany i wraz z kierowcą przekazany policji. To już dwunasty skradziony pojazd zatrzymany w bieżącym roku przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału SG. Łączna szacunkowa wartość zabezpieczonych samochodów przekracza 800 tys. złotych.

 

• Udało się odzyskać pokaźną gotówkę skradzioną obywatelowi Ukrainy. Sprawca tego czynu stanie przed sądem. W połowie października 2018 r. do Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu zgłosił się obywatel Ukrainy, który złożył zawiadomienie o kradzieży saszetki. W jej wnętrzu znajdowały się pieniądze w różnych walutach: dolary, szwedzkie korony, euro oraz złotówki o łącznej wartości blisko 12 tys. zł. Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów przy ul. Mickiewicza. W wyniku trwającej od tamtej pory pracy operacyjnej oraz dochodzeniowo-śledczej przemyscy policjanci ustalili sprawcę. To 22-leni mieszkaniec powiatu przemyskiego. Mężczyźnie został przedstawiony zarzut kradzieży, za co grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Gotówkę odzyskano. (Życie Podkarpackie)

• Na około 150 tysięcy złotych oszacowano wartość luksusowego samochodu zatrzymanego przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej z placówki w Medyce. Do zdarzenia doszło na terenie Przemyśla. Partol skontrolował pojazd marki Jaguar XF (rok produkcji 2017) na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierowcą był 27-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego. Uwagę funkcjonariuszy wzbudziły dokumenty przedstawione przez mężczyznę (karta pojazdu oraz dowód rejestracyjny). W wyniku szczegółowego sprawdzenia ustalono, że dane właściciela na dokumentach zostały sfałszowane. Dalsza kontrola pojazdu ujawniła, że numery identyfikacyjne wymieniono, a auto jest poszukiwane w całej Europie w związku z kradzieżą zgłoszoną na terenie Holandii. Dodatkowo w trakcie sprawdzania kierowcy w bazach policyjnych ujawniono, że 27-latek jest w zainteresowaniu przemyskiego sądu i dopiero po opłaceniu zasądzonej wcześniej kary grzywny w wysokości 3 tys. zł został zwolniony. (Życie Podkarpackie)

Reklama