Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 18.02-24.02.2019 r.

• „Za chwilę wylecicie w powietrze j…ni antysemici za naszą żydowską krew” - tej treści mail przyszedł do siedziby Prawa i Sprawiedliwości. Ktoś mailowo zapowiadał, że Biuro PiS w Przemyślu zaraz wyleci w powietrze. Zawiadomiono służby, ale żadnego zagrożenia ani ładunku wybuchowego nie wykryto. Teraz policja będzie badać, kto był nadawcą maila z fałszywą groźbą. W środę (20 lutego) przed południem do Biura PiS, które jest m.in. biurem poselskim marszałka Sejmu RP, Marka Kuchcińskiego dotarł mail informujący o tym, że „Za chwilę wylecicie w powietrze j…ni antysemici za naszą żydowską krew.”. Treść maila znamy z ustnych przekazów, nikt jej oficjalnie nie potwierdził. Policja mówi natomiast o „mailu z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego”. Na miejsce pojechało 5 wozów strażackich, których załogi zabezpieczały teren i budynek. A policyjna nieetatowa grupa minersko-pirotechniczna z przemyskiej KMP zabrała się do sprawdzania, czy jakiś ładunek wybuchowy znajduje się w budynku, z którego, jak się dowiedzieliśmy, nie ewakuowano nikogo, bo nie było takiej potrzeby. Wkrótce okazało się, że ktoś zapowiadając wybuch blefował, bo nic podejrzanego, ani niebezpiecznego nie znaleziono. Po około 1,5 godziny służby nie stwierdziwszy żadnego zagrożenia odjechały. Sprawa jednak na tym się nie skończy, bo teraz policja ustalać będzie, kto był „dowcipnisiem” nadającym mail o zagrożeniu do Biura PiS w Przemyślu. Przypomnijmy, że takie alarmy są ostatnio w Przemyślu i nie tylko „modne”. Niedawno ktoś wysłał do sądu przy ulicy Konarskiego przesyłkę, która miała zawierać niebezpieczną substancję. Substancję zbadano, okazała się, że nie jest niczym groźnym, ale nim to się stało służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo miały sporo zajęcia. Fałszywie też alarmowano o rzekomym zagrożeniu w budynku prokuratury przy ulicy Waygarta. - Takie idiotyczne listy powinny być surowo karane - uważa przemyślanin w średnim wieku. - Pomijając napędzanie ludziom stracha, ile kosztuje zaangażowanie tylu służb i sprzętu na sprawdzanie takich żenujących dowcipów? - pyta retorycznie. (Super Nowości 24)

Reklama