Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 23.04-29.04.2018 r.

• Mieszkańcy miasta protestują przeciwko nadaniu marszałkowi Sejmu zaszczytnego tytułu przyznawanego wybitnym osobistościom. W Przemyślu powstała oddolna inicjatywa obywatelska na rzecz odebrania Markowi Kuchcińskiemu tytułu Honorowego Obywatela Przemyśla. Ludzie zbierają podpisy pod treścią, w której mowa o tym, że marszałek Sejmu bynajmniej nie rozsławia swymi działaniami na Wiejskiej Przemyśla, a wręcz przeciwnie - obniża jego prestiż. - Radni zdecydowali wbrew woli przemyślan - podkreślają zaangażowani w inicjatywę. „My niżej podpisani mieszkańcy Przemyśla wyrażamy sprzeciw wobec podjętej przez Radę decyzji, zgodnie z którą Marek Kuchciński otrzymał honorowe obywatelstwo Przemyśla. Uważamy, że aktualnie sprawujący funkcję marszałka Sejmu RP, Marek Kuchciński nie tylko nie przysparza sławy miastu, ale swoimi działaniami na forum publicznym (takimi jak: łamanie prawa, nieprzestrzeganie Konstytucji, niszczenie demokracji, lekceważenie zasad pluralizmu politycznego) wręcz plami dobre imię Przemyśla i obniża jego prestiż. Dlatego stanowczo domagamy się, by Rada odstąpiła od przyznania M. Kuchcińskiemu tytułu honorowego obywatela Przemyśla” - tak brzmi petycja, pod którą od kilku dni można się w Przemyślu podpisać. A z tego co wiemy, ludzie chętnie się podpisują. - To po prostu skandal, by osoba, która tak się zachowuje w Sejmie, jak pan Kuchciński, była wśród Honorowych Obywateli Przemyśla, takich jak Jan Paweł II, Franciszek Smolka czy Zbigniew Brzeziński - powiedziała nam starsza przemyślanka. - Nie dość, że dla miasta nic nie robi, to jeszcze rzeczywiście je kompromituje - dodała. Przypomnijmy, że pomysł uznania Marka Kuchcińskiego Honorowym Obywatelem Przemyśla przegłosowano głosami radnych klubu PiS i prezydenckiej „Regii Civitas”. Zarówno prezydent Przemyśla Robert Choma, jak i radni PiS zabierający głos na specjalnie na okoliczność uhonorowania M. Kuchcińskiego zwołanej sesji nadzwyczajnej, podkreślali jego niezwykłe zasługi dla miasta, ale żadnej konkretnej wymienić nie chcieli lub też nie mogli. W każdym razie o żadnej mowy nie było, jednocześnie wspomniano, że zasługi nie są ważne, a tytuł należy się za sam fakt bycia marszałkiem Sejmu. Pomysł nie podobał się opozycji, ale wiadomo było, że nie ma szans go zablokować. Tymczasem okazuje się, że pomysł ów nie spodobał się także wielu przemyślanom. Stąd właśnie ta inicjatywa. - Chcemy przekonać radnych, by zmienili swą decyzję, bo jest niezgodna z wolą mieszkańców miasta - stwierdzają zaangażowane w zbieranie podpisów osoby. - Po zebraniu podpisów roześlemy to do biur poselskich, wojewody, może i do Sejmu - zapowiadają. Raczej wątpliwe, by radni koalicji rządzącej chcieli swoją decyzję w tej sprawie cofnąć, a zaszczytny tytuł ma marszałek Kuchciński odebrać już 3 maja, podczas uroczystej sesji nadzwyczajnej Rady Miejskiej. Nie znam tej inicjatywy, ale wyraża to, o czym mówiłem wcześniej - komentuje rzecz poseł PO z Przemyśla, Marek Rząsa. - Doceniam wkład pana marszałka w walkę o demokrację za czasów PRL-u, ale nie mogę być obojętny na to, jak obecnie sam ją niszczy - zauważa. - Jeśli będę miał okazję podpisać tę petycję, na pewno to zrobię. (Super Nowości 24)

Reklama