Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 25.09-01.10.2017 r.

• - Niestety, nadeszły czasy, że trzeba się upomnieć o należyty szacunek i pamięć dla polskich żołnierzy z 1. i 2. Armii Wojska Polskiego. Nasze stowarzyszenie jest dalekie od politycznej poprawności, a najważniejszą dla nas wartością jest każda kropla krwi przelanej przez żołnierzy w walce o niepodległość i nie pozwolimy na szarganie dobrego imienia żołnierza polskiego. Stąd pomysł na tak trudne w realizacji przedsięwzięcie - powiedział prezes Przemyskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „X D.O.K.” Mirosław Majkowski. „MonteLenino”. Gra słów, ale bardzo znacząca. Niektórych pewnie zaciekawi skąd nazwa projektu. - Pomysł narodził się kilka lat temu, w obliczu bzdur opowiadanych przez niektórych, politycznie poprawnych historyków o tym, że żołnierze 1. i 2. Armii Wojska Polskiego to była sowiecka armia, komuniści. Nie możemy pozwolić na szarganie dobrego imienia żołnierza polskiego. W 2010 roku upomnieliśmy się o sybiraków, realizując widowisko „Na nieludzką ziemię”, w 2013 roku udało się nam zrealizować widowisko upamiętniające ofiary ukraińskiego ludobójstwa na Kresach „Wołyń 1943. Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”, wreszcie w 2016 roku w Jarosławiu, realizując spektakl historyczno-teatralny „Gdy nas zabraknie, to kamienie będą o nas mówić”, przeciwstawiliśmy się określeniu „polskie obozy koncentracyjne”, wskazując jasno Niemców jako sprawców ludobójstwa podczas II wojny światowej - tłumaczy M. Majkowski (...) (Życie Podkarpackie)

Reklama