• Po wielu latach oczekiwań Szkoła Podstawowa nr 14 wreszcie doczeka się sali gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia. Jest część pieniędzy na budowę. Była to nowoczesna placówka, z niewielką salą gimnastyczną, ale wystarczającą na ówczesne potrzeby. Z czasem sala stała się zbyt mała. Zajęcia wychowania fizycznego może mieć na niej jedna klasa. Z tego względu, lekcje „wuefu” często odbywają się na korytarzach. O potrzebie wybudowania sali gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia i różnych koncepcjach mówi się od kilkudziesięciu lat. Czternastka to ostatnia podstawówka w Przemyślu, której uczniowie nie mają odpowiednich, jak na obecne czasy, warunków do lekcji wychowania fizycznego. Nie stoi to jednak na przeszkodzie do osiągania przez uczniów sukcesów sportowych. SP 14 od lat jest w przemyskiej, sportowej czołówce. Dzięki zaangażowaniu poseł PiS Anny Schmidt - Rodziewicz, Ministerstwo Sportu i Turystyki zdecydowało o udzieleniu prawie 2,2 mln złotych dotacji do budowy sali. Kosztorysowa wartość zadania to ok. 6,5 mln złotych. O pomoc w tej sprawie zwróciło się do mnie dwóch przemyskich radnych, Maciej Kamiński i Robert Bal. Bardzo zależało im na tej inwestycji. Projekt został złożony do ministerstwa sportu w marcu i wtedy radni poprosili mnie o wsparcie u ministra. Wniosków o dotacje do ministerstwa wpływa zawsze więcej niż jest pieniędzy. Z tego względu ważne jest, aby zabiegać o swój region. To ważna dla Przemyśla inwestycja i udało się przekonać ministra do wsparcia tego wniosku. Kwota dofinansowania wyniosła 100 proc. wnioskowanej - mówi posłanka Schmidt Rodziewicz. - Budowanie sal gimnastycznych przy szkołach podstawowych jest bardzo ważne, szczególnie teraz w perspektywie wydłużenia nauki do ośmiu lat w szkole podstawowej - dodaje parlamentarzystka.