Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 10.07-16.07.2017 r.

• Nareszcie. Długo oczekiwane rondo na Budach w Przemyślu zostało dzisiaj oficjalnie otwarte. To znaczne ułatwienie dla kierowców. Chodzi o skrzyżowanie ulic Sobieskiego, Gurbiela, Krakowskiej i Armii Krajowej, obok stacji paliwowej Orlen. Znajduje się na jednym z dwóch głównych wjazdów do Przemyśla od strony Żurawicy i węzła autostrady A4 „Przemyśl” w Skołoszowie. Skrzyżowanie było bardzo niewygodne dla kierowców, szczególnie tych korzystających ze stacji paliw, a także mieszkańców osiedli Lipowica, Kazanów, Rycerskie. Kierowcy tankujący tutaj paliwo, aby wyjechać ze stacji w kierunku na Żurawicę, musieli nadrobić kilkaset metrów niewygodnej drogi. Najpierw zakrętami w dół, w kierunku centrum, i później z powrotem tymi samymi zakrętami w górę. Podobnie jest z mieszkańcami m.in. osiedli Lipowica, Kazanów i Rycerskie. Poprzez to skrzyżowanie mogli mieć wygodniejszy wyjazd w kierunku Żurawicy i dalej do Jarosławia lub na drogę obwodową i dojazd od przemysłowych dzielnic miasta. Niestety, podobnie jak wyjeżdżający z Orlenu, musieli nadrobić kilkaset metrów po zakrętach. Tak samo było z wjazdem do stacji, dla kierowców jadących od strony centrum Przemyśla. Część kierowców łamała przepisy, stwarzając niebezpieczne sytuacje. Męczarnie kierowców dzisiaj się zakończyły. Na tym skrzyżowaniu wybudowane zostało rondo. Wczoraj do południa trwały jeszcze ostatnie prace, związane m.in. z usuwaniem starych lub tymczasowych znaków. - To rondo komunikuje trzy osiedla. Winną Górę, Krakowskie i Lipowicę. Zmienia układ komunikacyjny miasta. Po oddanych niedawno drogach obwodowych, będzie jednym z największych ułatwień dla kierowców - mówi Grzegorz Hayder, zastępca prezydenta Przemyśla. Budowa ronda kosztowała ok. 1,8 mln złotych. W połowie koszty inwestycji poniósł PKN Orlen, reszta pochodziła z miejskiego budżetu. Jest to rondo turbinowe, przed wjazdem na nie trzeba wybrać kierunek dalszej jazdy. Wczoraj wielu kierowców, zwłaszcza miejscowych, miało z tym kłopoty.

Reklama