Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 03.07-09.07.2017 r.

• Słowacy odnaleźli cmentarz w Kalnikowie koło Przemyśla, na którym pochowany jest ich przodek, który zginął podczas I wojny światowej.
- Od pięciu lat regularnie odwiedzamy Twierdzę Przemyśl i okolice. Jednak do niedawna nie wiedzieliśmy, że na cmentarzu niedaleko Przemyśla pochowany jest nasz przodek, mój pradziadek Ján Sámel. Teraz już wiemy, że jego grób znajduje się na wojennym cmentarzu w Kalnikowie - mówi Jozef Sámel z Bańskiej Bystrzycy na Słowacji. Ján Sámel podczas I wojny światowej walczył w Twierdzy Przemyśl. Był żołnierzem piechoty Armii Austro - Węgier, piechurem z pułku w Bańskiej Bystrzycy. Zginął 1 czerwca 1915 r. podczas udanej ofensywy na twierdzę wojsk austro - węgierskich. - W Bańskiej Bystrzycy pradziadek zostawił żonę i m.in. mojego dziadka. Ten ostatni miał zaledwie roczek, gdy jego ojciec zginął na froncie. Nigdy go nie poznał. Jednak tradycja o pradziadku zachowała się w mojej rodzinie. Babcia zawsze go wspominała, ale niestety, nie widziała, gdzie znajduje się jego grób. Do niedawna wiedzieliśmy, że pradziadek spoczywa gdzieś w Przemyślu lub okolicy. Przeszukaliśmy archiwa i są dokumenty, że jest pochowany w Kalnikowie - mówi pan Jozef. Do Przemyśla przyjechał ze swoim bratem Miroslavem, swoją żoną oraz córką. Także kilkunastoma przyjaciółmi z motocyklowego klubu Chooper Club z Bańskiej Bystrzycy. Najważniejszy cel tegorocznej wizyty to rozsypanie ziemi zebranej z grobu żony Jána Sámela i rodziny z cmentarza w Bańskiej Bystrzycy na mogile pradziadka na cmentarzu w Kalnikowie. Ponadto zabranie urny ziemi z kalnikowskiej nekropolii, która zostanie rozsypana w Bańskiej Bystrzycy. Wyruszający na rajd motocykliści byli z honorami żegnani w swoim słowackim mieście, m.in. przez tamtejszego burmistrza Jána Nosko. W walkach o Twierdzę Przemyśl zginęło więcej mieszkańców Bańskiej Bystrzycy, m.in. syn ówczesnego burmistrza miasta. - Cieszymy się, że po 102 latach obiekty Twierdzy Przemyśl są w dobrym stanie, zadbane. Mają ogromny potencjał turystyczny, na skalę światową - ocenia pan Jozef. - Bardzo się cieszę z waszej wizyty. Jestem pod wrażeniem także waszej inicjatywy przywiezienia i rozsypania ziemi - w Przemyślu motocyklistów przywitał prezydent miasta Robert Choma. Cmentarz wojenny w Kalnikowie - Zagreblu został założony przez Cesarsko - Królewską Inspekcję Grobów Wojennych, prawdopodobnie w latach 1916 - 1918. - W tym miejscu pochowanych jest 1 135 żołnierzy i oficerów z wielonarodowych formacji armii niemiecko-austro-węgierskiej i rosyjskiej - w Kalnikowie słowackich gości podjął Janusz Słabicki, wójt Stubna. Spoczywają tutaj żołnierze polegli w pierwszej połowie czerwca 1915 r. na strategicznym odcinku frontu Starzawa - Kalników - Załazie/Chotyniec. Zostali pochowani w 24 rzędach zbiorowych mogił. Zachowały się kamienne tablice, z nazwiskami kilkunastu poległych. - Dwa razy do roku ten cmentarz jest gruntownie czyszczony przez naszą młodzież - mówi wójt Słabicki. Owiniętą w słowacką flagę urnę z ziemią z Bańskiej Bystrzycy, z pełnymi honorami Słowacy wnieśli na cmentarz. - Nie wiem, gdzie konkretnie pochowany jest pradziadek. Dlatego rozsypałem ziemię równomiernie po całym cmentarzu - wyjaśnia pan Jozef. Następnie nabrał do urny ziemię z cmentarza w Kalnikowie. Będzie wysypana w Bańskiej Bystrzycy.

Reklama