Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 10.04-16.04.2017 r.

• W poniedziałek po godz. 6, cztery zastępy strażaków zadysponowano do pożaru na drugim piętrze w kamienicy przy ul. Dworskiego w Przemyślu. Starsza kobieta zgłaszała, że w jednym z pokoi, przy suficie widoczne są płomienie i dym.
- Z nieustalonej przyczyny doszło do zapalenia się drewnianych elementów sufitu. W konstrukcji starych kamienic taki pożar jest bardzo niebezpieczny, ponieważ rozprzestrzenia się pod tynkiem i w początkowej fazie jest niewidoczny dla użytkowników lokali mieszkalnych - powiedział mł. kpt. Marcin Lachnik z KM PSP w Przemyślu.
- Również dla strażaków jest sporym wyzwaniem, gdyż nawet po zlokalizowaniu go za pomocą kamer termowizyjnych jedynym sposobem na całkowite ugaszenie ognia jest skucie całego tynku oraz wycięcie spalonych elementów konstrukcji - dodał mł. kpt. Lachnik. Mieszkanie starszej kobiety zostało wyłączone z użytkowania do czasu naprawiania konstrukcji sufitu. Ona sama odmówiła transportu do szpitala. Zaopiekowała się nią rodzina. W działaniach trwających ponad 3,5 godziny brało udział 26 strażaków.

 

• Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 12 na ul. Wilsona w Przemyślu. - Policjanci ustalili wstępnie, że kierujący audi wykonując manewr skrętu w lewo, nie zauważył jadącej za nim karetki pogotowia ratunkowego. W wyniku czego doszło do zderzenia - powiedziała sierż. szt. Marta Fac z KMP w Przemyślu. Karetka miała włączone sygnały dźwiękowe i świetlne. Załoga jechała do pacjenta. Kierujący audi, 22-letni mieszkaniec pow. przemyskiego został przetransportowany do szpitala. Uskarżał się na ból głowy. 26-letniej pasażerce nic się nie stało. Kierujący byli trzeźwi.

 

• 141 przedmiotów o charakterze archeologicznym ukrył w swoim bagażu 26-letni Ukrainiec. Na przemycane przedmioty natrafili podczas kontroli, na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce, funkcjonariusze KAS z Oddziału Celnego w Medyce.
- Na przejście graniczne w Medyce wjechał bus na polskich numerach rejestracyjnych, którym podróżowało osiem osób. Podczas szczegółowej rewizji pojazdu, w jednym z bagaży funkcjonariusze wykryli 141 przedmiotów archeologicznych z różnych epok i w różnym stadium korozji - informuje Edyta Chabowska, rzecznik Podkarpackiego Urzędu Celno - Skarbowego. Wśród zatrzymanych eksponatów znajduje się 11 szt. biżuterii i 130 przedmiotów lub ich fragmentów o charakterze numizmatycznym. Do własności przemycanych przedmiotów przyznał się 26-letni pasażer busa, obywatel Ukrainy. - Mężczyzna zeznał, że przedmioty wykopał w swoim ogrodzie i wiózł dla kolegi w prezencie. Przeciwko 26-latkowi wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe a zarekwirowane przedmioty trafiły do magazynu depozytowego - mówi rzeczniczka. Jednym z zadań funkcjonariuszy KAS jest dbałość o ochronę dziedzictwa archeologicznego. Zatrzymane, nielegalnie przywiezione na teren Wspólnoty przedmioty o charakterze archeologicznym, po stwierdzeniu przez biegłych ich wartości archeologicznej, wieku powstania i po zakończeniu niezbędnych procedur sądowych - zostaną przekazane do muzeum, wskazanego przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. W 2016 r. funkcjonariusze Oddziału Celnego w Medyce udaremnili dwukrotnie większe partie przemycanych archeologicznych przedmiotów. Łącznie 276 różnego rodzaju przedmiotów m.in. groty, ostrza, narzędzia rolnicze, sztylety oraz monety.

 

• Do wypadku doszło we wtorek po godz. 12 na al. Wolności w Przemyślu.
- Kierujący oplem, 28-letni mieszkaniec Przemyśla wyjeżdżając z ul. Krakowskiej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu volkswagenem passatem i doprowadził do zderzenia obu pojazdów - powiedziała sierż. szt. Marta Fac z KMP w Przemyślu. Do szpitala na badania trafił 28-latek z opla. Kierującemu psssatem, 41-letniemu mieszkańcowi pow. przemyskiego nic się nie stało. Obaj mężczyźni byli trzeźwi. Na sprawcę zdarzenia policjanci nałożyli mandat karny.

 

• Funkcjonariusze Straży Granicznej z Korczowej zatrzymali do kontroli samochód, w którym przemycano ponad 6 kg nieobrobionego bursztynu. Większość brył ważyła ponad 300 gramów. Do zatrzymania samochodu mercedes przez Straż Graniczną doszło w Radymnie. Autem podróżowało dwóch Ukraińców. - W trakcie kontroli pojazdu funkcjonariusze ujawnili pod tylnymi siedzeniami dla pasażerów ponad 6 kg nieobrobionego bursztynu. Zatrzymany jantar to tzw. bryły unikalne, których masa wynosiła powyżej 300g , większość to okazy lite, bez spękań i zanieczyszczeń - informuje mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Wartość szacunkowa ujawnionego bursztynu wyniosła ponad 104 tys. złotych. Do przemytu przyznał się pasażer pojazdu, 33-letni Ukrainiec. W stosunku do niego zostało wszczęta sprawa karno-skarbowa, a zatrzymany bursztyn przekazano funkcjonariuszom Oddziału Celno-Skarbowego w Korczowej.

 

• Do zdarzenia doszło w piątek chwilę przed godz. 20.
- 61-letni kierujący golfem jadąc ul. Słowackiego, na skrzyżowaniu z ul. Herburtów stracił panowanie nad pojazdem przy wykonywaniu prawoskrętu i wjechał w jadącego ul. Herburtów kierującego jaguarem, 60-letniego przemyślanina i kierującego mercedesem, 31-latka z pow. przemyskiego - powiedziała sierż. szt. Marta Fac z KMP w Przemyślu. Kierujący mercedesem został opatrzony na miejscu. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawca, mieszkaniec Przemyśla został ukarany mandatem karnym.

 

• 50-letni mieszkaniec województwa śląskiego przyznał się do kradzieży laptopa i suplementów diety z domu jednorodzinnego w Przemyślu. Usłyszał zarzuty. Z zakazem opuszczania kraju i koniecznością meldowania się na policji czeka na wyrok.
- Policjanci z przemyskiej jednostki prowadzili czynności zmierzające do ustalenia sprawcy kradzieży, do której doszło w domu jednorodzinnym na terenie Przemyśla pod koniec marca br. Funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną i oględziny. Czynności dochodzeniowe doprowadziły do ustalenia i zatrzymania złodzieja. Okazał się nim 50-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Mężczyzna wszedł do domu przez uchylone okno i zabrał laptop oraz suplementy diety - relacjonuje sierż. szt. Marta Fac. (Życie Podkarpackie)

Reklama