Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 10.04-16.04.2017 r.

• Zbiór różnego rodzaju dokumentów, do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej przekazał przemyślanin, którego ojciec był przedwojennym skautem we Lwowie.
- Jednodniówka. Pismo wszechskautowe. Wychodzi wtedy, kiedy redaktor ma czas. Nie częściej niż raz na miesiąc. Prenumeratę przyjmuje się tylko w naturaliach - Jan Jarosz, dyr. Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej cytuje informację z jednodniówki skautowej, wydawanej w przedwojennym Lwowie. Nie była ona drukowana nie drukiem, lecz „wydana” ręcznym pismem. Pokaźny zbiór różnych archiwaliów przekazał lekarz Jacek Witkiewicz z Przemyśla. Dokumenty należały do jego ojca, który przed wojną był skautem i studentem lwowskiego uniwersytetu, później także lekarzem. Do dzisiaj Witkiewiczowie to znana w Przemyślu, lekarska rodzina. - To niezwykle cenne materiały historyczne, dotyczące historii harcerstwa. Podręczniki skautowskie. Wydawane we Lwowie, adresowane do skautów i harcerzy. Również materiały ze studiów na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie - mówi dyr. Jarosz. Jest plik programów wykładów z Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie z 1920 r. Wśród przekazanych materiałów jest również, niezwykle cenna, broszura dotycząca Polskich Termopil, czyli bitwy pod Zadwórzem w 1920 r. To „Polskie Termopile. Pamięci bohaterów poległych pod Zad-wórzem w boju z najazdem bolszewickim”. Wśród innych jest podręcznik „Szkoła Harcerza”, autorstwa Stanisława Sedlaczka, wydana w Warszawie w 1921 r., przez Skład Główny, Komisję Dostaw Harcerskich. Podręcznik został wydany „na podstawie jen. Baden - Powella >>Scouting for boys<< (Skauting dla chłopców-przyp. red) i polskiej literatury harcerskiego”. Gen. Baden - Powell to legenda skautów na całym świecie. Po zdigitalizowaniu zbiór trafi do Internetu Dokumenty będą oczyszczone i odpowiednio zabezpieczone przez pracownię konserwatorską. W późniejszym okresie będą zdigitalizowane i w formie cyfrowej udostępnione w Internecie. Wtedy każdy będzie się mógł z nimi zapoznać i wykorzystać np. do pracy naukowej. Na uwagę zasługują broszury pisane pismem odręcznym. M.in. jest „Wywiadowca”. Pierwszy numer pisma, które miało wychodzi w każdy 1. i 15. dzień miesiąca. Taką deklarację złożył „wydawca” w pierwszym numerze. Ze wstępniaka wynika, że to wznowienie wydawnictwa. Są dobrze zachowane podręczniki dla „pieszych patrolów wywiadowczych”, wydane we Lwowie w 1913 r., a więc jeszcze pod zaborami. Ciekawy jest „Kalendarz studencki 1914 - 1915”, wydany nakładem lwowskiej księgarni. M.in. jest z nim podział godzin, z nazwiskami wykładowców. - Ten zbiór idealnie wpasowuje się nam do przyszłorocznej wystawy z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości - mówi dyr. Jarosz.

Reklama